Yandere Bnha Boyfriend Scenarios [Wstrzymane]

Rozwój relacji cz 2

Shouto Aizawa

Od czasu gdy Aizawa pomógł ci z powstrzymaniem twojej mocy, stał się twoim strażnikiem. Zaczął szkolić cię w zakresie, opanowania twojego daru. A także walki wręcz, przez ten czas, który spędziliście ze sobą stał się dla ciebie mentorem.

- [T/I], powiedz mi. Masz jakiś problemy w szkole? - spytał spokojnie.

Spojrzałaś na niego zaskoczona, od godziny uczy cię sparingu. Więc nie spodziewałaś się, że powie coś takiego, raczej myślałaś że wytknie ci twoje błędy.

- S...ha.. skąd, to...ha pytanie? *gulp*

Aizawa spojrzał na ciebie z czymś czego nie umiesz rozpoznać, sięgnął do kieszeni i wyciągnął aż nazbyt znajomą kartkę. Od razu poczułaś jak włosy na karku stają ci dęba, a serce przyspiesza.

"Znikaj z tej szkoły potworze!"

- Więc? - spytał niecierpliwie machając kartką.

Jednak twoje oczy zostały przyklejone do podłoża, nie możesz znaleźć w sobie odwagi by spojrzeć na niego. Usiadłaś na ziemi i schowałaś głowę między ramiona, nie mogąc pozbyć się upokorzenia że coś takiego mogło na ciebie wpłynąć.

Shouta westchnął i podszedł powoli do ciebie, po czym usiadł obok spokojnie. Nie wie, dlaczego nic mu o tym nie powiedziałaś. Czyż nie jest on twoim mentorem? Więc dlaczego mu nic nie powiedziałaś?

- [T/I].....

-....

- He.. posłuchaj mnie, chcę wiedzieć dlaczego mi o tym nie powiedziałaś. Jako twój Sensei, muszę wiedzieć takie rzeczy.

-....Ja...nie chciałam, byś był mną rozczarowany. - szepnęłaś.

Aizawa zamrugał zmieszany, nie rozumiejąc dlaczego wpadłaś na tak idiotyczny pomysł. Chociaż...

*************

Aizawa miał chwilę wolnego, więc postanowił że odbierze cię ze szkoły. Im więcej czasu spędzicie razem, tym lepiej. Gdy stanął przed bramą szkoły, zauważył że kilkoro dzieci patrzy na coś i szepcze do siebie. Ciekawy spojrzał w tę samą stronę, a jego krew zawrzała.

To na ciebie wskazują.

I sądząc po sposobie w jaki chodzisz, jesteś tego świadoma. Na chwile podniosłaś głowę, krzyżując wzrok z Aizawą. Mężczyzna mógł zobaczyć jak przez twoją twarz, przechodzą różne emocje. Zaskoczenie, strach, smutek. Aż w końcu fałszywa radość.