Kolejny będzie Syriusz ♥
— Myślisz, że na pewno to zadziała? — zapytałaś, spoglądając na chłopaka idącego obok ciebie. Jego włosy opadły delikatnie na czoło, co dodało mu pewnego uroku. Nawet tak mały szczegół w jego wyglądzie powodował motylki w twoim podbrzuszu.
— Tak się dowiedziałem..., więc warto to sprawdzić, nie? — Na jego twarzy pojawił się od razu ciepły, ale pewny, uśmiech. Również spojrzał na ciebie przez chwilę, a potem pokierował was w stronę Łazienki Prefektów. Westchnęłaś jedynie, nie komentując. Jak chłopak oznajmił ci wcześniej, złote jajo trzeba było otworzyć pod wodą. A gdzie, jak nie w łazience, tego dokonać? Z drugiej strony dziwne ci było, że jeden z nauczycieli pragnął pomóc tylko Cedrikowi.
Dzięki temu mogłaś chociaż pobyć chwilę z chłopakiem sam na sam. Bez żadnych rozpuszczonych dziewczynek latających obok niego, chichoczących i... O matko, jak one wszystkie cię denerwowały.
Kiedy byliście już w łazience, weszliście do niej głębiej, a dokładnie do części, w której znajdował się sporych rozmiarów basen. Całe pomieszczenie było bogato ozdobione, wykonane z marmuru. Na jednej ze ścian wisiał portret syreny, która poruszała swym ogonem i uśmiechała się do odwiedzających łazienkę uczniów. Syrena była piękna, nie mogłaś tego ukryć. Wpatrzona w obraz zapomniałaś przez chwilę o rzeczywistości, ale kiedy odwróciłaś od niej wzrok, dostrzegłaś rozbierającego się przyjaciela.
Uniosłaś lekko brwi przyglądając się jego szczupłej sylwetce, delikatnie wyrzeźbionej klatce piersiowej. Może i chłopak nie wyglądał jak umięśniony Wiktor Krum, za którym biegało pół Hogwartu – dziewczyny, jak i chłopcy – ale było na co popatrzeć. Przez chwilę stałaś jak posąg, nie mogąc oderwać od niego spojrzenia, kiedy zsuwał z siebie spodnie i pozostawił je na marmurowej podłodze, wówczas przekręcając kurki na tyle, by do basenu mogła nalać się woda.
Kiedy Diggory wyprostował się i spojrzał na ciebie, uśmiechnął się delikatnie. W jednej sekundzie na twoich policzkach pojawił się delikatny rumieniec. Poczułaś się przyłapana.
— Myślałem, że również będziesz mieć ochotę na ciepłą kąpiel... — powiedział, a kiedy zobaczył, że basen był już pełen wody, wsunął się do niego. Odetchnął. — Nie daj się prosić, T/I. Lubisz przecież jak jest tyle piany. — Zaśmiał się cicho, po czym sięgnął po złote jajo. Jednak zanim je zanurzył, poczekał na ciebie.
Naprawdę nie wiedziałaś co robić, najchętniej rzuciłabyś się na niego albo uciekłabyś stamtąd jak najdalej, by schować twarz w poduszce i mocno się w nią wykrzyczeć. Tym razem musiałaś zadecydować rozsądnie, więc ostatecznie i ty rozebrałaś się z szaty oraz reszty ubrań, by wejść do basenu. I faktycznie, woda była przyjemnie ciepła.
— I jak? — Uniósł jedną brew w górę, przyglądając ci się. Jego spojrzenie zaczynało cię trochę onieśmielać. Kiedyś nie zwróciłabyś na to uwagi, w końcu wiele razy widzieliście się w bieliźnie, braliście wspólne kąpiele w jeziorze, ale teraz? Teraz było inaczej, bo w grę weszły uczucia.
— Jest okej... I chyba nie przyszedłeś tutaj, żeby ze mną rozmawiać o ciepłej kąpieli? — Uniosłaś brwi, chcąc odwrócić jego uwagę od siebie. — No już, rób co masz robić.
Po twoich słowach, Cedrik szybko zabrał się do otwierania złotego jaja. Pod wodą znajdował się na tyle długo, że z czasem zaczęłaś się o niego bać czy aby przypadkiem się nie utopił. Nie byłoby to za ciekawe, nie chciałaś nawet o tym myśleć. Jednak, kiedy wypłynął, powiedział ci o wszystkim, co powiedział mu głos syreny.
CZYTASZ
harry potter ⚡ preferencje i one shoty +18
Random❝Ci, których kochamy, nigdy tak naprawdę nas nie opuszczają, Harry.❞ Zapraszam na PIERWSZE preferencje +18 z serii Harrego Pottera. ♥ start «04.09.2020r.» stop «--.--.--r.» © FruciaMuuucia fanart on the cover © ribkaDory