kirishima:
No i po wakacjach.
Zaczynam 3 rok w UA. .jeszcze ten rok i będziemy pro herosami!
Do szkoły pojechałem autobusem, jeszcze dzis się znowu przeprowadzę do akademika.
W sumie to od jakiegoś miesiąca nie widziałem swojego najlepszego przyjaciela-Bakugou.
Ciekawe co z nim.
Do szkoły zdążyłem 15 minut przed apelem, odszukałem wzrokiem Bakugou. .no nie możliwe że się spóźnia!Od razu znalazłem Bakusquad i zaczęliśmy paplać, drzwi do klasy szeroko się otwarły i wszedł Bakugou. .w sumie to od 1 klasy prawie nie urósł. .w przeciwieństwie do mnie.Ciekawe czy to sprawa tego że jest Omegą, w sumie to może tak, w końcu ja jestem Alfą.
Szybko całym Bakusquad'em do niego podeszliśmy i go przytulilismy a on zaczął się drzeć.Bakugou
No i nastało koniec wakacji i rozpoczęcie roku szkolnego ehh jedyny plus to to że po skończeniu szkoły będę mógł zostać bohaterem a minusy to to że będę musiał spotkać tych idiotów, widzieć wkurzającego brokuła, darcie się Mica na lekcji angielskiego i Minety który próbuje się dobrać do każdej omegi.. On jest ochrony.
Do tego co miesięczna ruija... To jest wkurzajace tak samo jak znalezienie sobie przeznaczonego.. Nienawidzę być o megą.
Obudziłem się około 9 , wstałem dość szybko, ogarnąłem się i wyszlem powoli do szkoły, na apel i tak nie zdążę ehh walić.
Weszlem do klasy z buta i na samym wejście przytulili mnie dość mocno shitty hair, kosmitka, taśma i powerbank na co zaczalem się głośno drzeć - ZOSTAWCIE MNIE IDIOCI! MIAŁEM SPOKÓJ OD WAS!! ZNJADZCJE SE KOGOŚ TYLKO NJE MNIE!!Kirishima:
-tak Blasty, my za tobą też tęskniliśmy!-zacząłem się śmiać, Bakugou oczywiście chciał nad odsunąć wybuchem przez co Sero, Denki i Mina schowali się z mną a ja utwardzilem ciało.
No i oczywiście oberwaliśmy wybuchem. .stare dobre czasy!-jak ci idzie szukanie alfy, Blasty?-zapytała Mina, ona znalazła swojego alfę najwcześniej z całej klasy, a kto był jej alfą?Sero oczywiscie.
Bakugou
Wkurzyłem się i uczyłęm swojego quirk i zadziało. Uśmiechnalem się zadowolony z siebie. Nagle Mina się mnie zaoytała jak mi idzie szukanie alfy. - nie potrzbuje alfy! Do niczego mi nie będzie potrzebna tch! Umiem sam o siebie zadbać i nikt mi nie musi pomagać - warknalem na nich zderwoeany - do tego po co mieć alfe? Jedynie co im zależy to zróbic omedze bachory! A ja bachorów nie zamierzam mieć! Nienawidzę dzieci! Jedynie to płaczą i srają! - spojrzałem na nich i zaczalem się kierować do swojego miejsca, usiadłem i położyłem nogi na stole
kirishima;
-nie wiem czy czuć się urażony.-zaśmiałem się niepewnie, w Bakusquadzie ja i Sero byliśmy Alfami a Denki, Mina i Bakugou byli Omegami.
Jak Bakugou udał się do swojej ławki to my również za nim się udaliśmy.
-Alfa będzie cię kochać, wspierać. .pomagać podczas rujii. .-zacząłem wymieniać.
-a tobie jak idzie szukanie Omegi Kiri?-przerwała mi kosmitka.
-kilka razy czułem jej zapach. .jest bardzo ładny, cytrynowo pomarańczowy.Ale bardzo dobrze się kryje, więc albo nie chce mnie poznać albo po prostu nie lubi swojego zapachu i ćpa się tabletkami.-mruknąlem.
-ale jestem pewny że chodzi z nami do szkoły!bo tylko w szkole czułem jej zapach.-uśmiechnąłem się niepewnie.
Bakugou
-czuj się jak chcesz mam to gdzieś tch! - warknąłęm -nie potrzebuje żeby ktoś mnie kochał, wspierał lub pomagał przy ruiji! - zacząłem patrzeć przez okno. Po chwili usłyszałem jak shitty hair jak papla o zapachu omegi, zaczęłem się temu przysłuchiwac. Usłyszalem jak opisuje mój zapach i że się kryje tabletkami tch! - a może to twoja omega nie chce mieć Alfy?! Pomyśl o tym głupku a nie ciągle o sobie! - wydarlem się na niego zderwowany

CZYTASZ
kiribaku omegaverse
Fiksi Penggemarkiribaku omegaverse mogą występować przekleństaw 18+ boy x boy NIE LUBISZ NIE CZYTAJ