~16~stój kurwa!

280 12 0
                                    

W pociągu nikogo nie było,godzina-4:00. Nie wiedziałam co powiem Łukaszowi i jak miałabym się z tego wszystkiego wykaraskać...

Dojechałam na Wawrzyszew,uznałam że przejdę się te kilkanaście minut pieszo.

Wjechałam windą na 7 piętro,wyszłam z windy i stanęłam przed drzwiami. W żadnym wypadku nie chciałam obudzić Kuqe'go,więc miałam nadzieję że drzwi są otwarte.

Pociagnelam za klamkę,otworzyłam drzwi wejściowe,po cichu weszłam do mieszkania i zobaczyłam...Łukasza,śpiącego,wykończonego,którego oczy uśmiechnęły się na mój widok:
-Róża!-w oczach widziałam uśmiech ale twarz była na mnie wściekła.

Kuqe podszedł do mnie i przytulił mnie.

-Gdzieś ty była?!-przytulil mnie mocno
-w klubie...-przyznałam
-nie wierzę ci! Ty nie poszłabym do klubu sama! Nie kłam mi!-nakrzyczał na mnie
-Łukasz! Byłam na Kredytowej!-podnioslam głos który zamalam się od łez
-nie płacz mała.-uspokoil się
-rzucilam robotę-przyznałam
-co?!
-swiat mi się sypie Łukasz...
-ciiii...idź się położyć-uwolnil mnie z uścisku
-chodz ze mną-dalej go przytulałam
-napewno tego chcesz?
-tak Kuqe...

Chłopak poszedł ze mną do sypialni,rozebrał się do bokserek,dał mi swoją koszulkę która była dla mnie jak sukienka a później oboje położyliśmy się do łóżka.

Położyłam się na jego ręce i wtulilam się w jego tors.

-mała coś się dzieje?-zapytał mnie
-nie...po prostu zależy mi na tobie-zwierzylam mu się
-spil mala-ucalowal mnie w czółko

Spaliśmy z Łukaszem do połowy dnia. Kiedy wybiła 20:30 ubrałam się w nie wyzywające ciuchy i szybko wyszłam mówić tylko "wychodzę". Wiedziałam że Łukasz ma pytania ale nie mogłam mówić mu co robię.

Kiedy dojechałam do ciemnej uliczki zobaczyłam ten sama samochód co wczoraj.

Mężczyzna był dla mnie milszy niż wczoraj ale dalej surowy.

~~~Róża dealowała jeszcze przez tydzien,Łukasz co podejrzewał,pytał czy wszystko u niej w porządku.Kiedy nadszedł weekend (sobota),2115 uznali że wyjdą zabawić się do klubu. Łukasz próbował przekonać Róże żeby szła z nim ale ona nie zgodziła się. Wiedziała że i tak tam wyladuje. Tak właśnie się stało,Róża musiała unikać chłopaków z 2115. Pomimo tego że klub był duży,ciężko było unikać popularnych raperów~~~


Sprzedawałam towar w ciemnym korytarzu klubu,koedy zobaczyłam charakterystyczne blond włosy Łukasza. Kiedy tylko otrzymałam pieniądze za towar zaczęłam opuszczać klub,widziałam że chłopak w koszulce SBM podąża za mną.

Wsiadłam do byle jakiego tramwaju,okazało się że jedzie na Pragę,wysiadłam przed mostem i zaczęłam zbiegać po schodach. Z następnego tramwaju wybiegł Łukasz. Zaczęłam uciekać a on donośnie krzyknął:
-Stój kurwa!

~~~Kredytowa 9~~~Kuqe 2115 Fanfiction~~~ZAKOŃCZONAOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz