+18 ~18~to Harold

394 12 3
                                    

Kiedy obudziłam się w przeciwieństwie do tego co obiecała mi Bibi nie było obok mnie Łukasza. Wstałam i wyszłam z pokoju,z kimś rozmawiał ale nie wiem z kim,wiem że to niegrzeczne ale zaczęłam podsłuchiwać:
-musisz być grzeczny,bo w sypialni jest taka jedna najcudowniejsza,najważniejsza i najpiękniejsza kobieta w moim życiu.Harold...nie wiem czy ty wiesz kto to kobieta-zasmial się cicho-taka suczka...ja ci nie przeszkadzam jak podrywasz,to ty też bądź grzeczny ok?

Na ten monolog usłyszałam szczeknięcie.

Wtedy usłyszałam kroki Łukasza,nie zdążyłam wrócić i Łukasz wpadł na mnie.

-Mała?-przytulił mnie

Wzial mnie na ręce i zaniósł na łóżko,rzucił mnie na nie i wszedł na nie po czym zawisł nade mną.

Złożył kilka pocałunków na mojej szyi,ustach i policzkach. Wiem na co czekał ale mu się oparłam.

-nie.-szepnelam
-przepraszam-zaczal że mnie schodzić,położył się obok mnie
-co z tym typem?
-znalezlismy go-wtedy spojrzałam na jego skroń która była rozcięta.
-boze co ci się stało?-zakrylam usta dłonią a moje oczy się zaszklily
-nie to nic takiego mała...chciał uciekać...nie martw się o mnie

Mocno go przytuliłam

-gdzie on teraz jest?
-w siłowni u Athletico,związany na krześle,nie uda mu się uciec. Ja bym go zabił ale Solar i Białas mają zdecydować co z nim zrobimy,bo to oni tu rządzą.

Pocałowałam go,poczułam że się podniecił. Miałam tego nie robić ale emocje mną poniosły,zdjęłam jego dresy,na co on się odwieczyl i zdjął moją koszulkę i figi. Kiedy byłam już naga,przelustrował mnie wzrokiem...
-coś nie tak?-zapytałam niepewnie
-jestes piękna-powiedzial cicho
 

Zdjął bokserki i wszedł we mnie delikatnie po czym zaczął poruszać biodrami. Zaczęłam jęczeć z rozkoszy...Kuqe głęboko oddychał,chwyciłam się ramy łóżka.
Łukasz złapał mnie za piersi i zaczął je masowac.

Było bardzo przyjemnie,moje nogi same podnosiły się w górę,z czego Łukasz korzystał i wchodził jescze głębiej,kiedy dochodziłam Łukasz pchnął mnie kilka razy mocniej,tak bym mogła poczuć go w całości.

-aaaghh...-jeczalam-kiedy doszłam krzyknęłam głośno i usłyszałam szczeknięcie psa.
-Harold zamknij się!-krzyknal Łukasz i wyszedł ze mnie.-dziekuję-szepnal i wstał otworzyć drzwi od pokoju.

Do pokoju wbiegł czarny słodki buldog francuski. Wskoczył na  łóżko,ja przykryłam się kołdrą i zaczęłam głaskać psa:
-To jest Harold-pokazał na psa i wszedł do mnie pod kołdrę
-nie mówiłeś że masz pieska...
-byl u Athletico,dlatego taki chudy,ale już jest u mnie-usmiechnal się i pocałował mnie w usta na co pies zaczął szczekac-to mały zazdrosniku-poczochral go za uchem

~~~Kredytowa 9~~~Kuqe 2115 Fanfiction~~~ZAKOŃCZONAOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz