wróciłem dziś znów
po północy
do czterech ścian gdzie
każda z nich
staje się demonem
w mojej głowie
każdej nocy
półki myśli
regały szczęścia
komoda smutku
biurko cierpienia
choć nie tak pięknej
jak tej jednej
gdy cię pożegnałem
mieszkanie
wróciłem dziś znów
po północy
do czterech ścian gdzie
każda z nich
staje się demonem
w mojej głowie
każdej nocy
półki myśli
regały szczęścia
komoda smutku
biurko cierpienia
choć nie tak pięknej
jak tej jednej
gdy cię pożegnałem