sen już nie daje ukojenia
ani mej duszy zaspokojenia
nie dostanę też rozgrzeszenia
lecz czy doznam potępienia?
bo w życiu jedynie cierpienia
ale w końcu dojdę do olśnienia
mej egzystencji przemienienia
zrozumiem co było bez znaczenia
pośród tego całego zatrwożenia
odnajdę Ciebie mimo zabłądzenia
połamiesz me serce bez znieczulenia
odejdę bez pożegnania wypowiedzenia
będę tak błądzić bez zrozumienia
odnajdę Ciebie jak z marzenia
bo całe życie dążyłem do odnalezienia
sensu dla mego rozumu stracenia
