6:00 Wstałam równo o 6 rano, nie mogłas doczekać się, aż spotkasz swojego ojca mieszkłaś sama więc troche było tu nudno, lecz zawsze przychodzili twoi przyjaciele, Hermiona i Harry lecz oni też szykowali się do Hogwartu więc nie mogli przyjść, bardzo byłaśniowieawa ciekśniowie jak zareagują uczniowie gdy dowiedzą się, że Severus ma córkę, ale dziś koniec gadania, czas na pobudkę. Wstałam lekko zmarnowana przez te estytacje wieczorem nie mogłam spać, ubrałam czarną bluze była dość długa i spodenki pod spód, zjadłaś śniadanie, umalowałaś się i uczesałaś, sprawdziłaś jeszcze swoją torbę czy wszystko mam, już sprawdziłam ją, mój tata osoba do mnie dzwonić, odebrałam
Severus- Hej Sanciaa moja księżniczkooo
Ty: Oj tatku od kiedy ty się tak witasz?
S- od początku kiedy usłyszałem, że jakaś dziewczyna o tym samym nazwisku ma dosjść do hogwartu
Ty- przepraszam, że ci nie powiedziałam chciałam ci zrobić niespodziankę
S- To dziś?
Ty- Tak właśnie ubieram buty i ide na pociąg
S- Oj do pa córciu
Ty- Pa tatuś
!Rozłaczyłaś się i byłaś przygnębiona, że niespodzianka nie wypali ale no co może inna wypali. Wyszłaś z była jakoś 7:45 widiałaś już domu przy pociągu jakieś te dzieciaki z rodzicami, smutno Ci się zrobiło, ale ktoś dotkł twoje ramia była to rodzina Potterów, znaczy jej Syn Harry z Hermionom, widzam że oni już tak razem ale trzymali się za rękę, wiedziećam co się święci
Ty- Uuuuu czy mnie dziś rano coś omineło?
H-Nie Nie Serva wcale prawda Hermiona?
Ha- Ta ... Dobra Harry to nasza przyjaciółka, więc Serva jesteśmy razem
Ty- Wiedziałam! Mój ship jest realny!
H- Dobra Serva chodź już na pociąg
Wzieliśmy walizki i weszliśmy, Hermione i Harrego zgubiłam najprawdopodobniej ktoś ich wciągnął do przedziału, gdy znalazłam wolny przedział usiadłam i rozmyślałam, nagle gwałtownie otworzył drzwi, był to wysoki, blondasek, wyglądał na dość wybieganego, zapytał się czy jest wolne
??? - Wolne?
Ty- Jasne
?? - Jestem Malfoy, Draco Malfoy
Ty- Sana, Sana Snap'e
D- Córka Severusa Snap'a?
Ty- Tak, znasz mojego tate?
D-my siedzimy przy wspólnym stole
Ty- Nie miał okazji?
D- Chyba nie ... Wogule jakie jesteś Krwi?
Ty- Czystej
D- Jak ja, nie dziwie się, że nas zaprosili
Ty- Prawda, Draco wogóle dlaczego jesteś taki zdyszany?
D- Wiesz jaka była kolejka tu?
Ty- Domyślam się, zmęczona jestem, ide spać tobe radze to samo
D-Dobranoc Serva
Ty-Serva?
D- Nie zadawaj pytań
Poszłam spać, kilka godzin później poczułam jak ktoś mnie na ręce, wyszliśmy z pociągu Draco wziął mnie na ręce, walizki szły za nami przez jego czar różdżdką, weszliśmy do Hogwartu wszyscy patrzeli się na nas, nagle Draco stanął obudziłam się i stałam przestraszona jak na
Potem, przed jeszcze wybieraniem domów, poszłaś do swojego ojca
Przyszłaś do swojego ojca, nie był tą wizytą zbytnio zachwycony
S- Sana wiesz, że nie jestem szczęśliwy widząc cię z Malfoyem !?
Ty- Tato ale .. On sam się do mnie przykleja
S- Nie obchodzi mnie to, on nie jest dla ciebie
Ty- Dobrze tato ...
S- A teraz wiedz, że jeśli będziesz z Malfoyem będę to widziec na tej mapie
C.D.N
~Mam nadzieje ,że wam się podobałoooo~
CZYTASZ
Twoja Historia z Draco, jako córka Snape'a. ~Draco Malfoy~ ✓ ZAKOŃCZONE✓ CRINGE
FanfictieCRINGE Masz na imię Sana Snape , uczęstatasz do Hogwartu , poznałaś tam pełno fajnych ludzi , od 1 roku przyjaźnisz się z Draco Malfoyem , który się w Tobie zakochał... , Lecz 6 rok w Hogwarcie nie będzie miły... Dlaczego tak musi być? Czy to konie...