-----------------------------💜----------------------------
Otworzyłam oczy. Leżałam na Misaki, która jeszcze tak słodko spała. Delikatnie się podniosłam i spojrzałam na telefon, była godzina 9:37. Wstałam powoli, aby nie obudzić Misi i udałam się w kierunku kuchni. Otworzyłam lodówkę i wyjęłam parę jajek. Przygotowałam także patelnie, przyprawy, olej i łopatkę. Postanowiłam zrobić na śniadanie jajecznicę. Wbiłam jajka na patelnie, dodałam sól, pieprz i wszystko dokładnie wymieszałam. Jedzenie było już gotowe, nałożyłam na talerze i posmarowałam chleb masłem. Wszystko starannie ustawiłam na stole, uważając przy tym, aby nie narobić hałasu.
Chwilę później w drzwiach ujrzałam Misaki.
- Dzień dobry - powiedziałam z uśmiechem
- Cześć - odpowiedziała jeszcze trochę zaspanym głosem, ale dalej bardzo uroczym.Usiadłyśmy do stołu i spokojnie zjadłyśmy posiłek. Po zjedzeniu ułożyłyśmy się wygodnie na łóżku w moim pokoju i wybrałyśmy jakiś serial na netflixie. Kiedy skończyłyśmy było około godziny 13:30. Postanowiłyśmy się pomalować i wyjść na miasto. Sięgnęłam ręką po mój kuferek, w którym znajdowały się moje wszystkie kosmetyki i wysypałam je. Trochę się zabawiłyśmy i ja pomalowałam Misaki, a ona mnie. Kiedy nasz makijaż był już gotowy zeszłyśmy na dół i wyszłyśmy z domu.
- Gdzie idziemy? - zapytała Misaki
- Hm... Możemy iść na schodki obok boiska.
- Oo dobry pomysł, przy okazji zrobimy sobie parę zdjęćUdałyśmy się w stronę boiska, a chwilę później byłyśmy na miejscu.
- Dobrze, że nikogo nie ma - powiedziałam
Postawiłyśmy telefon na murku i ustawiłyśmy samowyzwalacz na 5 sekund. Szybko pobiegłyśmy trochę dalej i śmiesznie pozowałyśmy. W pewnej chwili chciałam przytulić się do Misaki, szybkim ruchem poleciałam na nią i przypadkiem ją przewróciłam. W tej chwili leżałyśmy na sobie. Nasze twarze prawie się stykały. Patrzałam głęboko w jej oczy *przecież one są takie piękne* po chwili się otrząsnęłam i wstałam.
- Wybacz, chciałam cie tylko przytulić, ale za mocno się zamachnęłam.
- Nic się nie stało Aika - mówiąc to słodko się do mnie uśmiechnęłaPosiedziałyśmy sobie jeszcze parę minut i poszłyśmy na miasto.
Wróciłyśmy do domu około godziny 20:43, kiedy na dworze się już ściemniało. Weszłyśmy po chodach na górę, całe zmęczone po dzisiejszym dniu. Poszłyśmy do mojego pokoju, a ja włączyłam telewizor. Co prawda byłyśmy już wykończone, ale nie na tyle, aby darować sobie nasze wspólne wygłupy. W tej chwili obie się gilgotałyśmy i dokuczałyśmy sobie na łóżku. W pewnym momencie znalazłam się na Misaki, a ona leżała pode mną. Obie nagle spoważniałyśmy i uważnie na siebie patrzalyśmy. Nie wiem co we mnie wstąpiło, ale postanowiłam to zrobić, postanowiłam ją pocałować. Zbliżyłam swoją twarz do twarzy Misaki, nasze usta zetknęły się ze sobą po raz pierwszy. Ku mojemu zdziwieniu nasz niewinny pocałunek zamienił się w coś bardziej namiętnego. Czułam jak język Misi przedziera się do wnętrza moich ust. Po chwili podniosłam się, czując motyle w brzuchu i patrząc się głęboko w jej piękne fioletowe oczy. Nie wiedziałam co się przed chwilą stało i co się wydarzy zaraz... Misaki lekko się podniosła, a jej jasne włosy przykryły jej twarz.
- Kocham cie - powiedziała, całując mnie namiętnie w usta, po czym się oddaliła i położyła na łóżku zasypiając
Serce biło mi jak szalone, jednak po chwili trochę ochłonęłam i położyłam się obok Misaki. Moment leżałam w bezruchu aż postanowiłam położyć się bliżej fioletowowłosej i delikatnie ją przytuliłam od tyłu. Obie zasnęłyśmy w takiej pozycji dość szybko jak na nas.

CZYTASZ
Moja Misaki
RomanceKsiążka opowiada o dziewczynie o imieniu Aiko. Do jej szkoły przychodzi nowa uczennica w której się zakochuje. Chcę się z nią zaprzyjaźnić i pójść o krok dalej. To co się wydarzy między nimi dowiecie się w dalszych rozdziałach.