ROZDZIAŁ VIII

128 27 5
                                    

Justa była z jakimś mężczyzną. Wiedziałam,że była z tatą tylko dla pieniędzy,spała z pierwszym lepszym.

Tata wyjął walizkę z szafy i zaczął pakować rzeczy Justy..

-Co ty robisz kochanie •zapytała wstając z łóżka

-Zamknij się ! Masz 5 min aby się ubrać i wyjść,ślubu nie będzie,cofam wszystko.

-Popełniasz błąd,a ty zejdź mi z drogi bahorze •powiedziała mocno mnie popychając

-Nie odzywaj się tak do niej •krzyknął tata

Pobiegłam do niej i powiedziałam :

-Mnie możesz traktowć jak chcesz,ale masz zostawić tate w spokoju. Wiedziałam,że jesteś z nim dla pieniędzy,śpisz z pierwszym lepszym. Co on też ma napchany portfel ?

-Zamknij się !! • Jusa właśnie w tym momencie uderzyła mnie w twarz,a ja jej oddałam.. I w tym momencie rzuciła się na mnie,nie mogłam leżeć jak ciota,więc za każdym razem jej oddawałam i doprowadziłam do bójki..

-Co wy robicie ?!•zapytał tata i zaczął odciągać Juste ode mnie,dał jej walizke i wyrzucił za drzwi..

-Wszystko okey słońce •zapytał tata

-Tak,tak

-Idź do łazienki i się ogarnij a ja podwiozę cię do domu

Poszłam do łazienki,nie miałam dużo siniaków,ale nareszcie ta dziunia nie jest już z tatą,skakałam ze szczęścia. Miałam nadzieje,że rodzice do siebie wrócą,ale mama nigdy pewnie nie wybaczy tacie..

15 min póżniej byłam w szkole,poszłam do sklepiku kupiłam wodę i paczke gum. Dzisiejsze lekcje zaczynałam historią-jednym z moich ulubionych przedmiotów. Usiadłam na schodach i czekałam na dzwonek. Pięć minut później ktoś złapał mnie za ramie...

W moim świecie √Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz