Może kiedyś...|KILLUGON STORY

<7>

PISZE TEN ROZDZIAŁ SPECJALNIE DLA Akari-chan_ 👁👄👁

Gon odrazu padł na łóżko z łzami płynącymi strumieniami z jego powiek. Sam do końca nie wiedział co o tym myśleć.. kochał Hisokę ale.. był dla niego TYLKO zabawką..

Brązowooki myślał w płaczu nad dalszym związkiem z Hisoką.. stwierdził że nie miał on sensu.. wybrał numer do czerwonowłosego po czym do niego zadzwonił.
•Chciałbym ci tylko powiedzieć że nie zmieniłem zdania.. to koniec.. przepraszam..•

Nawet nie czekając na odpowiedz rozłączył się i położył telefon na blat przy łóżku. Postanowił się przespać..

Chłopak obudził się po 30 minutach.. przetarł oczy ziewając cicho. Postanowił zadzwonić do Killui poinformować go o tym że zerwał z Hisoką. Jak chciał tak też uczynił

Rozległ się dzwonek od telefonu Killui. Białowłosy przeprosił na chwilę trójkę po czym wyszedł do pokoju obok po czym odebrał

•Witaj Gon•
Odezwał się białowłosy
•Hej Killua..•
Odpowiedział mu młodszy zaspanym oraz przygnębiony głosem

•coś się stało?•
W odpowiedzi dostał tylko "zerwałem z Hisoką.. no i robię dzisiaj imprezę... chcesz wpaść z resztą?.."
Brązowooki ewidentnie chciał zmienić temat..

•jasne! Będziemy o 18•
Uśmiechnął się białowłosy

•mi pasuje.. •
Młodszy również się uśmiechnął
•to do zobaczenia o 18•
Białowłosy się rozłączył po czym wrócił do reszty

•mam dobrą i złą wiadomość•
Zaczął białowłosy

•mów tą złą najpierw•
Powiedziała Alluka kończąc herbate

•Gon jest załamany.. a ta dobra to.. to że zerwał z Hisoką•
Chłopak schował telefon do kieszonki po czym ponownie oparł się o blat plecami

•to.. dobrze.. chyba..•
Odezwał się Kurapika.
•zależy dla kogo•
Wtrącił się Leorio

•racja.. dla Gon'a to zła informacja, bo tak jak mówiłem.. jest załamany.. ale przynajmniej nie będzie już jakąś zabawką do ruchania dla Hisoki..•
Powiedział zmartwiony Killua

•Ale dla ciebie to dobrze! Będziesz mógł go poprosić o chodzenie! Ale najpierw niech jeszcze ochłonie.. musi to strasznie przeżywać bo każdy z nad wie jak bardzo Gon kochał Hisokę..•
Odezwała się po raz kolejny Alluka

ROBIĘ TIME SKIP

Było po 3.. Alluka zasnęła w pokoju gościnnym, a reszta dalej siedziała w salonie i Piła. Byli już dość mocno nachlani, wszyscy prócz Killui.. nawet Kurapika dzisiaj pił.. ale tylko za namową Gon'a.

A dlaczego Killua nie pił? Ponieważ prawdopodobnie nie dałby rady się opanować.. wyczuł w kieszeni pudełeczko z pierścionkiem od Alluki dla Gon'a

•Gon..•
Zaczął Killua
•muszę cię o coś poprosić..•
Białowłosy wstał

Starszy wyjął pudełeczko po czym się odwrócił i je otworzył
<zrób to teraz bo później możesz stracić odwagę..>
Powtarzał do siebie Killua w myślach

•o co chodzi Killuś?•
Powiedział Gon pijanym głosem

Niebieskooki odwrócił się wyciągając rękę z pudełeczkiem w stronę niższego
•z.. zostaniesz moim chłopakiem?!..•

427 słów wykorzystanych na opowiadanie
Mam nadzieje że wam się spodobało ^^"