Może kiedyś...|KILLUGON STORY

<8>

Białowłosy momentalnie się zarumienił.

Gon milczał przez chwilę, ale po chwili namysłu odpowiedział z uśmiechem na twarzy
•tak..•

Owszem, jeszcze kilka godzin temu zakończył związek z Hisoką.. ale Killua jakoś tak.. przyciągał go.. sam nawet nie wiedział czemu tak się dzieje..

Z myśli wyrwał go pocałunek, oraz gratulacje reszty. Po krótkiej chwili pocałunek się skończył, a pierścionek znalazł się na palcu niższego

•śliczny jest•
Młodszy uśmiechnął się po czym wtulił się w białowłosego

TAJM SKIP DO RANA

Kurapika spał na kanapie, Alluka w gościnnym (TAK JAK JUŻ WSPOMINAŁAM), Leorio na rozkładanym łóżku a Gon z Killuą w sypialni.

Jako pierwszy obudził się Gon.. mimo iż był to taki typ człowieka, który kochał sobie pospać, to tym razem, głowa tak go bolała, że nie mógł spać.

To co się działo wczoraj, pamiętał urywkami. Jednak bardzo dobrze pamiętał to, że zgodził się na chodzenie z Killuą, i nie żałował tej decyzji, nawet przez chwile.

Nagle rozległ się dzwonek do drzwi. Gon starając się nie obudzić białowłosego powoli wstał z łóżka i skierował się w stronę wejścia do mieszkania. Po otworzeniu drzwi, w progu ujrzał Hisokę

•nie nie przejmuję przeprosiń, nie nie będę się tłumaczył czemu nie odbierałem, nie, NIE WPUSZCZĘ CIĘ DO ŚRODKA•
Kiedy Brązowooki chciał zamknąć drzwi, jednak 24 latek zatrzymał je (w sensie te drzwi XD)

•wysłuchaj mnie proszę..•
Powiedział cicho

•nie! (TAK! DOBRZE KURWA NIECH SPIERDALA CHUJ) nie mam zamiaru cie słuchać!•
Czarnowłosy odepchnął chłopka po czym zamknął drzwi

•Gon?..•
Zza jego pleców usłyszał głos dziewczynki.
•Hmm? O co chodzi Alluka?•
Chłopak uśmiechnął się do dziewczynki podchodząc do niej (TUTAJ ALLUKA MIAŁA 11 LAT)

•Koszmar.. i teraz nie mogę zasnąć..•
Dziewczynka przytuliła chłopaka, na co on również ją przytulił głaszcząc po głowie

•wiesz.. skoro reszta śpi to co ty na to żeby zjeść coś słodkiego?•
Brązowooki uśmiechnął się do Alluki
•Tak!•
Uśmiechnęła się szeroko dziewczynka

Liczba wykorzystanych słów na opowiadanie: 306 słów
To tyle na dzisiaj, napisałam już 3 rozdziały więc K O N I E C N A D Z I S I A J