Ja: Hej Luke
Ja: Co robisz?
Luke: Omg
Luke: Omg
Luke: Gdzie mój kalendarz?
Luke: Trzeba zapisać ten dzień
Ja: ?
Ja: Luke? Dobrze się czujesz?
Luke: Oczywiście
Ja: To co ty odwalasz?
Luke: Fangirluje
Ja: ?
Luke: Napisałaś pierwsza
Luke: 🥺
Ja: I o to tyle szumu?
Luke: Tak
Ja: To ty fangirluj, a ja
Ja: Może lepiej pójdę
Ja: Nikt za mnie do szkoły nie będzie chodził
Ja: Napiszę jak skończę
Luke: Paa
Ja: Adios[później-3 lekcja-fizyka]
Boże jak ja nienawidzę fizyki. Jeszcze nauczycielka zrobiła nam niezapowiedzianą kartkówkę. Kolejna jedynka do kolekcji. No, ale jak to mówią: Dzień bez jedynki to dzień stracony. Czy tylko ja tak nie znoszę tego przedmiotu jakim jest fizyka?
Nie? To super. Jeszcze tylko 2 lekcje i do domu. Dzisiaj na szczęście mam mieć łącznie 5 lekcji, bo odwołali nam wf. Głupi to ma zawsze szczęście, co nie?[w domu]
Już miałam się dowiedzieć kto przebrał się za potwora w Scooby-Doo, ale niestety mój spokój został zakłócony. I to znowu przez telefon. Wzięłam go do ręki i zobaczyłam wiadomość od Nieznanego Numeru. Serio? Znowu?•••
11 rozdział! Jak myślicie kto może być tym Nieznanym Numerem?
B.
CZYTASZ
UNKNOWN | Luke Hemmings✔️
Fanfiction,,Nieznany: Przyjedziesz po swoje rzeczy czy sam mam pomóc ci je wyjebać? Czy może twój nowy chłopak po nie przyjedzie? Ja: Z chęcią bym po nie przyjechała, ale musisz podać adres" Czyli typowa historia, w której on myli numer, a ona odpisuje. Jeż...