Jesteśmy często pochopnie oceniani, ale czy ktoś starał się zrozumieć dlaczego zachowujemy się czy wyglądamy tak , a nie inaczej?
......
Juliusz Słowacki szerszemu gronu znany jako cham, prostak i zadufany w sobie młodzieniec. Miał więcej wrogów niż przyjaciół, ale jak on to stwierdzał takie życie i to nie jego problem......
Ostatnimi czasy Salomei uwidziało się, iż znowu chce zorganizować zebrania u siebie w domu. Nie koniecznie spotkało się to z aprobatą Juliusza, ponieważ nie chciał on spotkać tłumów popularnych emigrantów. Lecz mus to mus. Dziś przyjedzie do nich śmietanka towarzyska więc trzeba się przygotować. Słowacki usiadł przy lustrze i układał czarne loki, następnie nadszedł czas ma wąsik. Ubrał on elegancką białą koszule, marynarkę i czarne spodnie. Wyglądał wręcz świetnie. Gdy usłyszał wchodzących gości została mu do nałożenia najważniejsza rzecz, maska bezwzględnego dupka. Wyszedł z pomieszczenia i udał się do ogrodu, gdzie odbywało się spotkanie. Zasiadł przy Norwidzie i żywo zaczął z nim rozmowę. Lecz gdy zauważył, że jego cudowny ojczym usadził na przeciwko niego Mickiewicza miał ochotę wybuchnąć. To nie tak, że go nienawidził, wręcz przeciwnie lubił go nawet bardzo. Lecz po usłyszeniu słów o kościele powstała w nim w jakimś sensie bariera do Adama. Słowacki był dla niego chamski i wrogo nastawiony, robił to, żeby się bronić. Juliusz przerwał więc rozmowę z Kamilem i zwrócił się do Litwina.
- Witaj Adamie.- powiedział młodszy poeta dość opryskliwymi tonem.
- Dzień dobry Juliuszu.- Nieco radosny ton głosu zmylił Słowackiego.
-Napisałeś coś nowego czym chcesz się jak zawsze pochwalić?- Ironicznie zapytał Juliusz. Wiedział, że to podjudzi starszego.
-Napisałem, ale jest dla mnie na tyle prywatne, że nie chce się z tym obnosić na prawo i lewo. Przeczyta to kiedyś tylko jedna osoba...- Mickiekiwecz wyszeptał ostatnie zdanie. Młodszy wieszcz poczuł niespodziewane ukłucie w sercu. Smutek? Zazdrość?
-Oh niesepodziewałem się, że wielki Adam Mickiewicz nie będzie się czymś przechwalać. Jestem wręcz w szoku.-
No i ponownie włączyła się rekcją obronna. Chłopiec po prostu nie chciał cierpieć. Zrozumiał teraz co czuje to mężczyzny.Przechodzącą przez tłum usłyszał „ Mickiewicz był taki miły dla tego Słowackiego, a on co wielki dupek i cham zawsze musi się kłócić". Ludzi obgadywali go w jego własnym domu, cios prosto w serce. Chłopcu było bardzo przykro, iż wszyscy oceniają go pochopnie. Przecież nie warto go poznać, dowiedzieć się czemu taki jest. Aż śmieszne. Julek szedł dalej przed siebie zastanawiając się nad kolejnym tematem. Mianowicie Adam Mickiewicz. Czemu był zazdrosny jak dowiedział się o tym poemacie? Czemu ostatnimi czasy bardzo drażniły go wiadomości o kobietach Mickiewicza? Słowacki po prostu go kochał. Nie było seansu dalej ukrywać tego przed sobą. Kochał swojego największego wroga. Po dłuższej chwili postanowił jednak wracać ze swojej przechadzki.
........
Po dotarciu do domu został od razu szarpnięty za ramie. Ktoś ciągną go mocno w stronę kuchni. Gdy znaleźli się już w pomieszczeniu Juliusz odwrócił się i zobaczył swoją matką .
-Gdzie ty byłeś?! Ja wiem, że jesteś chamem, ale mógł byś zachować pozory dobrego zachowania! Zostawiłeś sam gości? Gratuluje gówniarzu.- Słowacki od razu usłyszał krzyki Salomey. Miał łzy w oczach, lecz nie chciał tego pokazać.
-Ja tylko wyszłam na spacer! Sama sobie ich zaprosiłeś to się nimi zajmij. Co ja jestem niańka?! Nawet nie wiesz czemu zachowuje się tak, a nie inaczej więc nie masz prawa mnie oceniać!- Młodszy chłopak nie wytrzymał zaczął głośno krzyczeć. Nie było dużej szansy, że ktoś ich usłyszy, ponieważ cała zabawa zorganizowana była w ogrodzie.
-Nie drzyj się na mnie! Do matki się nie będziesz tak odzywać. Żałuje, że cię urodziłam to był błąd mojego życia. Wieczny nieudacznik, prostak, chorowity i nawet nie potrafisz Mickiewicza pokonać.- Słowa jego matki dobiły chłopca. Nie dał już rady i się rozpłakał. Wychodząc kuchni poczuł, że wpada na czyjeś ciało.
CZYTASZ
Cienka kreska| słowackiewicz
RomanceNa ogół raczej krótkie shoty słowackieiwcz. TW SELF HARM AND SUICIDE Cudowna okładka zrobiona przez @xamelkalol Nie sprawdzane pod względem błędów.