Pov. Dream
Otworzyłem oczy i przewróciłem się na bok, patrząc na George'a. Nie spał, ale siedział na telefonie.
- Hej - powiedziałem ospale.
- No siema - odparł odkładając komórkę. - Jak tam się czujesz?
- Super. Wczoraj zapomniałem ci ogólnie podziękować. Więc zrobię to teraz. Dziękuję. Jak ty to robisz?
- Co? - niezbyt zrozumiał co mam na myśli.
- Skąd wiesz co lubię?
- Większość facetów oczekuje tego samego, łatwo - roześmiał się.
- To ile ty ich miałeś przedemną?
- Sporo - to wszystko tłumaczy.
- W trójkątach też byłeś? - znowu robię z siebie debila.
- CO? Do czego ci jest potrzebna ta wiedza?
- Do statystyk - wybuchnął śmiechem. - No gadaj idioto - w końcu mogłem go ponownie obrażać.
- A co? Chcesz mnie w coś wciągnąć?
- Nie, nie absolutnie, że nie - odczuwałem taką ogromną satysfakcję patrząc na to jak zareagował na te pytanie.
- Jaka odpowiedź ciebie zadowoli Clay?
- Najlepiej jak najbardziej szczegółowa - rzuciłem się na niego, przygniatając chłopaka do materaca, moim ciężarem ciała.
- No weź mnie zostaw, nie powiem ci.
- Powiesz, powiesz - uśmiechnąłem się.
- No nie ma szans...
- No mów - nalegałem.
- Tak byłem, możesz iść tworzyć tabelki w exelu.
- I jak - miał już ewidentnie dosyć moich pytań.
- Zależy od osób... Nigdy nie próbowałeś?
- Nie miałem okazji - odparłem.
- Może się kiedyś trafi. Nie będę o tym ci opowiadał, sory.
- Czemu nie? - to było dobre pytanie.
- Nie chcesz o tym słuchać, naprawdę.
- Właśnie, że chcę - co ja robiłem. - To wygląda jak w porno czy nie?
- Pytanie z kim i gdzie postawicie pewne granice - George uśmiechnął sie nerwowo.
- Jakie granice?
- Jesteś upośledzony? Takie jak w każdym stosunku - zaczął się śmiać.
- Ale masz tutaj trzy osoby, nie dwie. Taka kluczowa różnica.
- Dlatego jak znajdziesz spoko osoby, to jest super. Jak jest taka para to często wychodzi wszystko spontanicznie. Tutaj musisz się umówić specjalnie w jakimś celu - no jakbym wcześniej tego nie wiedział.
- Aha czyli podobało ci się?
- Ze znajomymy było nawet miło - odpowiedział bym go zostawił.
- Aa, czyli tak to u ciebie wyglądało?
- Powiedzmy. Kilka już lat minęło, nie pamiętam za wiele.
- Teraz byś w to wszedł? - ale go stawiam w niezręcznej sytuacji.
- Chyba już nie.
- Z Arianą Grande?
- NO NIE - lekko się wkurzył.
CZYTASZ
Dream x GeorgeNotFound (Gream)
फैनफिक्शनGeorge przyjeżdża do swojego najlepszego przyjaciela na wakacje. Ze względu na ograniczony budżet YouTubera musi przenocować w Domu Dreama. Przez to ich przyjaźń nasila się coraz mocniej. _________________________________________ Obecna okładka jest...