Susan szła po pociągu.
-Wszystkie przedziały zajęte..O ten jest pusty...szkoda że całkowicie..
Susan weszła do przedziału
-Jest tu wolne miejsce?
Usłyszała pytanie mówione dwoma głosami
-Hm? Harry? Draco? O jeny ale super! Jasne siadajcie!
Harry i Draco popatrzyli po sobie, skrzywili się i weszli do przedziału.
-Co ty tu robisz, Potter?
-Jade do Hogwartu Malfoy.
Susan zdziwiło zachowanie chłopców ale zaśmiała się z żartu Harrego .
- Wy się nie lubicie?
-Nie bardzo.
Powiedział Draco zanim Harry zdążył wydusić z siebie słowo.
-Jestem w Gryffindorze.
-Ja, jak już wiesz, w slytherinie. Nasze domy nie zbyt się lubią.
-Jeny mam głupie pytanie jeszcze trzy miesiące temu nie wiedziałam że magia istnieje, a tym bardziej Hogwart, wytłumaczcie mi o co chodzi z domami? Mama miała mi powiedzieć ale zapomniałysmy o tym.
-A wiec...
Zanim Draco zdążył coś powiedzieć Harry zaczął mówić:
-W Hogwarcie są cztery domy: Ravenclaw, Huffelpuf, Slytherin i Gryffindor. Każdy zostaje przydzielony do któregoś z domów, a każdy dom zastępuje rodzinę. Resztę wytłumaczy ci Dumbledore.
-Dubledore? On jest dyrektorem szkoły, tak?
-Tak.
-Okej...Draco?
-Hm?
-Przybity jesteś coś się stało?
-Nie, nic...ja taki jestem.
-To prawda, zawsze jest w dołku nie potrafi się bawić .
-Uważaj sobie Potter!
-Chłopaki!
-Przepraszam Susan poniosło mnie.
Powiedział Harry.
-Tak, przepraszam. Jestem pewien że trafisz do slytherinu.
Uśmiechnął się dziarsko Draco .
-A ja myślę że trafisz do Gryffindoru .
- To nie ja wybieram do jakiego domu chcę iść?
-Nie...znaczy tak, ale nie. Do domu przydziela tiara przydziału, jak powiesz jej że chcesz trafić do któregoś z domów na pewno weźmie to pod uwagę.
-Zaraz będziemy wysiadać załóż szatę. Powiedział Draco .
-My już pójdziemy przebież się na pokojnie.
Uśmiechnął się Draco. Harry uśmiechnął się wychodząc.
*Jestem roztargniona co robić? Co robić? Obu lubię, ale oni się nie lubią, co jak trafię do Gryffindoru? Draco będzie smutny? A jak trafię do Slytherinu? Harry będzie zły? A co jak trafię do zupełnie innego domu? Oboje będą zawiedzeni!* Myślała przebierając się w szatę .
-Ahhh...
Pociąg zatrzymał się a dziewczynie ukazał się wielki zamek.
CZYTASZ
Tom I Magia Istnieje Naprawdę?!
Teen FictionSusan dowiaduje się że jest czarownicą w wieku 15 lat, zostaje przyjęta do szkoły magii i czarodziejstwa w Hogwarcie. Jest na jednym roku z Harrym Potterem! Idzie specjalnym systemem nauczania aby nadrobić wszystkie zaległości i poznaje niezwykłych...