Bill: *pije kawę na balkonie* A miesiąc wolnego, nie ma to jak sielanka kiedy Patysiak jest w szkole.
Dipper: *Przytula go od tyłu* Nom... Wreszcie relaks... Hmm... To co dzisiaj robimy?
Bill: Nie wiem i tak jak przychodzi z szkoły odrabia lekcje do północy a potem jest za bardzo zmęczona by zrobić kolejny rozdział...*wzdech*
Dipper: Prawda, dobrze że już skończyłem szkołę
Ja: WRÓCIŁAAAMMM PEŁNAAA ENERGIIIII MOI MALII!!!
Dipper/Bill: O matko...
Ja; Nie cieszycie się że mnie widzicie?
Bill: Oczywiście że się cieszymy. Ale czemu nie jesteś zmęczona... Jak... Zawsze?...
Ja: No zwykle bym była ALE.. tak się składa że zaczynają się e'lekcje! A czy wiecie co to znaczy?
Dipper: Znowu Harówka?
Ja: Jaka tam Harówka?!
Bill: Ach no podczas ostatniej kwarantanny chciałaś nas wykończyć wiesz..
Ja: W... Wcale nie ~_~
Dark: *Z korytarza* OJ tak!
Ja/Bill/Dipper: ZAMKNIJ SIE! *...* hahhaha
Ja: Fajnie znowu mieć czas.. dla was :)
Bill: Haa...w sumie trochę się zasiedzieliśmy nie Dipper?
Dipper: Tak tak masz rację. To kiedy zaczynamy?
Ja: Może jutro co wy na to... Jestem zmęczona...
Wszyscy; Okej
CZYTASZ
Dlaczego?!
FanfictionDla Dippera kończy się przygoda zwana studiami, więc może wracać do Gravity falls a jednak czeka go tam wiele nie miłych niespodzianek. Wujkowie zostawili go z nielada wyzwaniem. Czy Dipper mu podoła? No cóż strach do własnej rodziny na pewno mu nie...