❞𝐦𝐢𝐥𝐨𝐬𝐜 𝐝𝐨 𝐜𝐢𝐞𝐛𝐢𝐞 𝐦𝐧𝐢𝐞 𝐳𝐚𝐛𝐢𝐣𝐚❞ drarry

STEP 10

________e p i l o g_________

Dopóki śmierć nas nie połączy.

Pogrzeb dwójki nastolatków odbył się w innym miejscu niż reszty osób, które zginęły w czasie bitwy.

Była to spokojna, piękna polana, na której środku pochowano dwójkę trzymających się za dłonie nastolatków. Blondyn, który zginął z powodu nieodwzajemnionej miłości, odziany w najładniejsze ze swoich ubrań z pięknymi, zakrwawionymi kwiatami Sakury wyrastającymi z jego ust, oraz brunet, który zginął z utraty ukochanej osoby, ubrany w ciuchy swojego ukochanego, z kwiatami czarnej róży wyrastającymi z jego ust.

Pogrzeb był smutnym wydarzeniem, pełnym wylanych łez, wspomnień i podziękowań. Wrogowie stali się przyjaciółmi, a przyjaciele na zawsze nimi zostaną. Niewidzialny mur między domami zatarł się, kiedy wszyscy patrzyli na złączone dłonie nastolatków, delikatnie ubrudzone krwią.

Wszyscy doskonale wiedzieli jakimi uczuciami dążyła się martwa dwójka chłopców i każdy wiedział jak bardzo to uczucie ich zniszczyło.

— To smutne, że mogli być razem dopiero po śmierci — powiedziała Lovegood, a wszyscy spojrzeli na nią zdziwieni, kiedy podeszła do wykopanego dołu, w którym znajdowali się zakochani i wrzuciła do niego płatki Sakury i Róży, które parę dni wcześniej zostały wykrztuszone z ciał nastolatków.

Dół został zakopany, wraz z ogromną miłością. Zawiał silny wiatr, a zebrani mogli stwierdzić, że wraz z nim zaszumiały dwa dobrze im znane głosy. 'Kocham Cię', a zaraz po nim delikatnym głosem zabrzmiało 'Ja ciebie też'. Dwójka nastolatków rozdzielona przez wielką nienawiść, zarazem połączona przez prawdziwą miłość. Jednak ich miłość nie skończyła się na martwych, zimnych i zakopanych ciałach.

Rośliny z płuc obojga nastolatków połączyły się, tak samo, jak wcześniej serca tej dwójki. Połączone kwiaty wielką miłością pozwoliły, aby powoli, przez setki tysiące lat, wykiełkowała nowa miłość tej dwójki. Miłość, która potrafi przezwyciężyć nienawiść, oraz wiele przeszkód. Miłość oprawiona grubym pniem ochronnym oraz małymi czarnymi płatkami.

Miłość połączona dzięki samej śmierci. Taka, która wygrała z nią, zaprzyjaźniła się i przeżyła wieki. Być może, dalej jest gdzieś wśród nas, żyjąc i pozwalając złączyć się z tym, kogo naprawdę kochamy.

Miłość dwójki 'nienawidzących' siebie chłopców.

***

— Mamo, a co to za drzewo z czarnymi kwiatami? — zapytała ognistowłosa dziewczyna kurczowo trzymając rączkę mamusi.

— To? To jest, Kochanie, Czarna Sakura — odparła kobieta patrząc na wysokie drzewo o grubym pniu i małych uroczych czarnych płatkach sakury.

— Czarna Sakura?

— Tak, Skarbie. Wiele osób modli się tutaj, aby znaleźć prawdziwą miłość. Tak jak ja i twój tatuś — powiedziała kobieta uśmiechając się na wspomnienie oświadczyn w tym miejscu.

— A jaka jest historia tego drzewa? — powiedziała dziewczyna, patrząc na koronę. Przez sekundę zdawało się jej, że zauważyła dwójkę nastolatków uśmiechających się do niej promienie ze złączonymi palcami.

— Ah, to bardzo piękna historia sprzed setek lat — odparła kobieta i uśmiechnęła się delikatnie. — A wszystko zaczęło się od Kwiatu Wiśni...