Ta książka powstała, by przybliżyć trochę początki Stelli, jako bohaterki. Praktycznie wszystko dzieje się w Chicago, gdy jeszcze tam mieszkała, a także jeszcze przed tym wszystkim.
Snow jest jeszcze dziewczynką, która dopiero uczy się panowania nad swoimi mocami i nie do końca ogarnia, co tak naprawdę potrafi. Jej relacje z Tony'm, Pepper i Happy'm będą rozwijane od początku, pomalutku.
Mam tylko do was takie małe pytanko: ta książka ma być pisana z perspektywy Stelli, czy z perspektywy narratora, czyli mnie? Koniecznie dajcie znać, co o tym sądzicie.
Nie mam pojęcia, kiedy będą pojawiały się nowe rozdziały. Chcę to robić regularnie, ale najpierw muszę napisać ich trochę na zapas.
No i cóż... Miłego czytania.
CZYTASZ
Snow. Inna niż wszystkie. Początki
FanfictionKażdy bohater ma swój początek i w tym przypadku było tak samo. Stella Stark, znana pod pseudonimem Snow, nigdy nie była normalną dziewczyną i przekonała się o tym wielokrotnie. Już jako mała dziewczynka wykazywała wyjątkowe umiejętności. Ojciec mi...