Taniec z Wiatrem

17 3 1
                                    

Gdy złapiesz mnie za dłoń, chcę żebyś pokazał mi kroki, które są warte nauczenia.

Które z pewnością zapamiętam i te, które będą oryginalne. Nasze.

Znajdźmy melodię w wietrze, który przelatuje nas, w rytm jego własnych kroków.

Nauczmy się razem tańca natury, który porusza się z gracją i opanowaniem.

Zaznajmy tę rozkosz na naszym ciele.

Dajmy się ponieść wiatru, któremu możemy zaufać.

Złapmy się promieni słońca, które przeszywają go jasnością.

Złapmy i odżyjmy. Zatańczmy. Unieśmy się.

Kiedy trzymamy się za ręce, wiem że jestem bezpieczna.

Znasz już tę drogę, którą pokazał ci właśnie on.

Znasz każdy kąt i każdy zapach.

Postanowiłeś wybrać mnie i pokazać zakamarki tajemnicy wiatru.

Czując ciężar, który mam przez długi czas, Ty postanowiłeś go zdjąć.

Upuściłeś go w wiatr, a ten rozproszył go po łąkach, nad którymi jesteśmy.

Gdy nadejdzie zachód słońca, Ty ściągniesz mnie dostojnymi krokami na ziemie.

Ściągniesz i pokażesz wiatr z dołu, wtedy jego gracja jest jeszcze piękniejsza.

Ja znów do ciebie przyjdę i znów razem zatańczymy.

Wiersz IOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz