Rano mama Valerie wyszła wcześniej niż zwykle, więc Michael został aż do rana. Przetarł zaspane oczy dłońmi i odwrócił głowę w stronę słodko śpiącej Val. Uśmiechnął się pod nosem. Dzisiaj wielki dzień, pomyślał. Wygrzebał się więc z ciepłych pościeli i w samych bokserkach zszedł na dół w celu przygotowania śniadania. Zamarł jednak w bezruchu, kiedy zobaczył siedzącego w salonie chłopca.
Brunet patrzył na Michaela dużymi, czekoladowymi oczami.
- Czy jesteś przyjacielem Val? - zapytał bez ogródek. - Jestem jej bratem. Nazywam się Michael, a ty?
Mike nadal stał jak wmurowany.
- Ja też - powiedział w końcu i parsknął śmiechem. - Nigdy cię tu nie widziałem - przyznał starszy Mike.
- To dlatego, że mieszkam z moim tatą. Val ma innego.
Michael uniósł brwi, jednak nic nie powiedział.
✂---------
Valerie i Michael w pośpiechu biegli na przystanek autobusu szkolnego. Byli spóznieni przez młodszego Michaela, którego, jak się okazało, wcale nie powinno być w domu Val. Spieszyli się więc teraz, żeby zdążyć na pierwsze zajęcia, a przynajmniej nie spóznić się dłużej niż 10 minut.
Wpadli do żółtego pojazdu tuż przed zamknięciem drzwi. Okazało się, że oprócz nich spózniło się jeszcze chyba pół szkoły, bo nie mieli nawet gdzie usiąść. Michael wypatrzył jednak jedno miejsce na końcu, więc pociągnął Valerie za sobą i ciężko opadł na krzesło. Val z obrzydzeniem złapała jedną z rurek z przyciskiem STOP, uważając, żeby go nie dotknąć.
- Na co czekasz? - spytał ze zdziwieniem Mike.
Valerie uniosła brew, a wtedy autobus w dziurę. Wszystkim zatrzęsło, a nią, ledwo się trzymającą, najbardziej. Spadła na kolana Michaela.
- Od razu lepiej - zaśmiał się.
Valerie zganiła go spojrzeniem.
- Co ty wyrabiasz?! Ludzie patrzą...
- Więc niech patrzą - oświadczył i przycisnął swoje wargi do jej.
Po całym autobusie rozniósł się cichy krzyk zaskoczenia, z tym jednym, najgłośniejszym na czele.
- Mikey?
Lilian. Dziewczyna Michaela.
CZYTASZ
✔ Night Company ¤ M.C short story
Фанфик- Michael? Co ty tu robisz?! - szepnęła ze złością. - Jak to co? Dotrzymuję ci towarzystwa w nocy.