8/ą51
Do wszystkich:
Od pewnego czasu nie szło ci za dobrze w pracy/szkole. Szef/nauczyciele dawał/dawali ci zbyt dużo zadań do zrobienia. Ty już nie wytrzymywałaś i zaczęłaś się ciąć. Nie mówiłaś nic chłopakowi dlatego, że nie chciałaś go martwić. Teraz siedzisz w łazience tnąc sobie nadgarstki ale zapomniałaś o tym, że chłopak dzisiaj wraca wcześniej z próby
Suga
S-Dlaczego? Powiedz mi dlaczego o niczym mi nie powiedziałaś?
Odwróciłaś głowę i zobaczyłaś zapłakanego Sugę który szybko do ciebie podszedł i zabrał ci żyletkę
S-Mogłaś mi powiedzieć pomógłbym ci z tego wyjść
Ty- Ja nie chciałam cię martwić
Chłopak pomógł ci opatrzyć nadgarstki i przez resztę dnia robił wszystko byś tylko zapomniała o nie przyjemnych sytuacjach
Kook
JK- kiedy miałaś zamiar mi powiedzieć, że się tniesz co?
Ty- Nie chciałam ci o ty...
JK- posłuchaj mnie uważnie. Powinnaś przyjść do mnie ja bym ci pomógł a jak nie to bym zapytał też reszty hyungów co mam robić
Kooki podszedł do ciebie i z całej siły przytulił cię i pocałował w czubek głowy
Tae
V- Nie chcę cię stracić
Ty- T-Tae ja
V- pomogę ci z tego wyjść ale nie tub tego więcej. Tae wyrzucił narzędzie zbrodni i zabrał cię do wesołego miasteczka
Jimin
Jm- Jeżeli tak chcesz się bawić to ja też
Chimmi zabrał od ciebie żyletkę i sam sobie zrobił kilka kresek na nadgarstku
Ty- Pabo nie rób sobie krzywdy!
Jm- To ty nie rób sobie krzywdy
ChimChim opatrzył twoje nadgarstki a ty jego i resztę dnia spędziliście wtuleni w siebie
Jin
Chłopak nie pozwolił ci na coś takiego
RM
Rm- Bałaś się mi powiedzieć prawda?
Ty- T-Tak ale przestanę to robić oppa
Rm- trzymam cię za słowo
Resztę dnia spędziliście na wygłupianiu się
Hoseok
Nagle słyszałaś płacz swojego chłopaka. Szybko ci zabrał żyletkę, wyrzucił ją do kosza i z całej siły cię orzytulił
Jh- Pomogę ci z tego wyjść
Ne odezwałaś się tylko bardziej wtulił się w jego tors
