Sapnu Puas, czyli pamiętnik Ines Hilton.

Prolog

Drogi pamiętniku.
Nazywam sie Ines Hilton, tak wiem, trochę jak Paris Hilton ale nie mam z nią nic wspólnego, a szkoda... Chciałabym być tak piękna jak ona
Ale do rzeczy, kupiłam właśnie pamiętnik bo mama miała dość tego że gadam do siebie. W końcu mogę sie gdzieś wygadać porządnie :D

Mam najlepszą przyjaciółkę, Martyne
Troche nie francuskie imie ale ma ona Polskie korzenie (i bardzo dobrze bo kocham pierogi jej babci)
Mam też przyjaciela, Timothée (nie, nie Timothée Chalamet, Martyna za nim szaleje, ale wydaje mi sie ze za moim Timmy'm też)

Miałam raz chłopaka, w 5 klasie ehhh... Jestem już tak długo singielką,  w sumie Martyna też :D
Bardzo lubię pisać i marzyć o jakichś chłopakach którzy mi sie przyśnią... szkoda że nie spotkam ich już nigdy ):
Jestem naturalnie brunetką, chociaż uważam ze to ciemny kasztanowy odcień, w sumie jak typowa paryżanka, mam bardzo zielone, wielkie i żmijowate oczy, jestem wysypana rudymi piegami po moim dużym nosie
Włosy teraz mam jak mama Draco Malfoy'a z Harry'ego Pottera bo halo mamy 2020, to jest modne i ładne
Jestem niska, za to Martyna jest piękną, wysoką blondynką o niebieskich oczach, zazdroszczę jej ):
Za to Timothée ma długie brązowe loki, brązowe oczy i jest bardzo wysoki (wooow)
Mam też siostre, młodszą o rok ale o niej nie ma co mówić :D
Martyne znam już 3 lata, Timothée 5, może i trochę krótko ale zycie za nich oddam
Za mojego psa i kota też.
Dobranoc Pamiętniczku <3