Alois:Ciel
Alois:Nadal jesteś obrażony?
Alois:No przestań już!
Alois:Dobra,obrażam się!
Ciel:Robisz to drugi raz...
Alois:CIEL TY
Alois:WRESZCIE ZNORMALNIAŁEŚ I CHCESZ DO MNIE WRÓCIĆ?
Alois:Ale musisz się postarać aby zdobyć moje serce.
Sebastian:Powodzenia,paniczu.
Ciel:Nie chce do Ciebie wrócić, to że się udzielam na grupie nic nie znaczy.
Grell:Zepsułeś..
Sebastian:Brawo..
Claude:Brawo..
Alois:MOŻECIE SIE PRZYMKNĄĆ? PROWADZĘ POWAŻNĄ ROZMOWE WŁAŚNIE!
Claude:Ale to grupa w której jesteśmy.
Sebastian:Więc wychodzi na to ,że możemy dołączyć się do waszej konwersacji kiedy chcemy.
Ciel:Nie.
Sebastian:Tak.
Ciel:Kto ci pozwolił?
Sebastian:Ja.
Claude:Dobra Sebastian chodź.
Sebastian:Ok.
Claude:Wszyscy wiemy jak to sie skończy..
Sebastian:Aż za dobrze..
Alois:TYM RAZEM TO NIE JA BĘDĘ PRZEPRASZAĆ! DOPÓKI ON MNIE NIE PRZEPROSI TO DO NIEGO NIE WRÓCĘ!
Ciel:TO NIE WRACAJ!
Claude:Szybko Sebastian uciekamy.
Sebastian:Okej.
Użytkownicy Claude i Sebastian są niedostępni.
CZYTASZ
~Kuroshitsuji Messenger~
FanficSzczerze to nie wiem czy ktoś przeczyta to co będzie w tej nieudanej ZAPEWNIE książce. Jeśli będzie jakiś tekst zściągniety z jakiejś innej książki przepraszam ale zrobiłem to nieświadomie, pisze książkę sam i nie ściągam tekstów a jak już coś będzi...
