Rozdział 3

91 0 0
                                    

Pov Kimberly
K: laski ogarnijcie co się dowiedziałam
O: czekam
M: ja owszem
K: a więc...- trzymałam ich w napięciu lubię jak się wkużają
M: Kim no mów i przestań...
K: No już dobra, więc tak ci dwaj. Czekaj.. Czekaj.. Czekaj.. Czekaj
O: co kurwa Czekaj?
M: Kim chyba odtwarzacz ci się zrpsuł!- krzyknęła że połowę koryaza się na nas patrzyło
K: jezuuu nie krzyc bo ogluchniemy
M: to mów po co czekasz?
K: bardzo ważna żecz zanim zaczniemy ich obgadywać jak my tych ziomków będziemy nazywać?
O: yyy nwm napszyklad chłopaki? oni? przystojniaki?
K: Oli co ty oszalałaś?
O: możemy nie wracać do czynów z gimbazy?
M: Mówmy oni czy coś tak będzie prościej
K: jezuuu z wami nie ma zabawy. Wrcajc oni są tak zwanymi bad boyami szkoły- zatrzymałam się na chwilę ale widząc wkurwioną minę Maszy stwierdziłam że będę mówić dalej - i przelecieli już pół szkoły a związki odpadają.
M: A miałam ochotę na tego chłopa
K: Mazz skup się okej. Oni prędzej czy puźniej będą chcieli nas przelecieć!
- krzyknęłam na przyjaciułkę która wyraźnie się rozmazyła - Masza kurwa!
M: Jezu pomażyć nie wolno już w tym kraju
O: najwidoczniej nie
K: można ale bez przesady ty to w tych swoich marzeniach to już z nim w kibelku byłaś.
M: może tak może nie - odpowiedziała na czym skończyła się nasza dyskusja, wyciągnęłyśmy telefony i zaczęłyśmy przeglądać Instagram, Facebook, Snaphat, Mesenger i Tinder tak ja z Maszą mieliśmy ta aplikacje dla śmiechu, natomiast Olivia jej nie ma bo ma Kornela co mi i Masy odpowiada w 100% bo pasują do siebie idealnie. W przeglądaniu nowości w internecie przeszkodił nam głos dobiegający że szkolnego radiowęzła, okazało się że była to pani sekretarka która została poproszona przez wychowawczynie naszej klasy aby 1 i 3 klasa udała się do sali nr. 12 
jako iż była to nasza sala w której będą odbywać się prawie wszystkie przedmioty wiedziałyśmy gdzie się kierować. Gdy weszliśmy do klasy zajęliśmy miejsca. Olivia i Masza siadziały w jednej ławce a ja w ławce dalej. Każdy zajął swoje miejsca a pani zaczęła tłumaczyć czemu zebrała nas przed lekcjami. W pewnym momencie drzwi się otwożyły a w drzwiach pojawili się oni...

Ja vs szkolny Bad Boy Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz