Pov Nick
Wstałem zdziwiony, nie usłyszałem dźwięku budzika podejrzane. Włączyłem wyświetlacz w telefonia na którym widniała godzina 4:15 co kurwa? Postanowiłem ponownie pójść spać, jednak nie było mi to dane niewiem z jakiego powodu nie moge zasnąć. Siedzę już tak dobre 30 minut coś zaprząta mi głowę ale niewiem co. Jest to w chuj wkurwiające bo chce mi się spać ale nie mogę.. Rozmyślałem o tej dziewczynie, nie bawię się w związki więc mam wywalone w jej życie ale no stóp przed oczami mam tą zgrabną pupkę przykrytą cienkim, białym, obcisłym materiałem. Zdążało się że fqntazjowalem o jakiejś lasce ale do takiego stopnia że nie mogę zasnąć? Po krutkim rozważaniu za i przeciw stwierdziłem że muszę ją koniecznie przelecieć. Po tym postanowieniu zasnąłem. Wstałem ponownie tylko tym razem obudzony przez budzik. Wzlekłem się z łóżka i udałem się do toalety w moim pokoju. Wziołem szybki prysznic, ubrałem się w czarne opcisle rurki do tego białą koszulkę opinająca mięśnie i tego samego koloru conversy. Zabrałem czarny plecak i zbiegłem po schodach do kuchni gdzie na wyspie kuchennej zastałem kanapki wraz z liścikiem od mamyCzęść synku!
Pojechałam odwieść Kathie do szkoły oraz Raya do przedszkola. Na wyspie masz przygotowane kanapki a sok w loduwce. Życzę smacznego. I nie spuznij się do szkoły Nikuś.
Mama.Nienawidzę tego zdrobnienia bardzo, aż za bardzo. Zjadłem kanapki wypiłem sok który poprzednio nalałem sobie do szklanki. I wyszedłem z domu zamykając drzwi.
Wsiadłem do mojej corwetty i pojechałem do szkoły. Zaparkowałem tak gdzie zwykle i wszedłem do szkoły gdzie przy szawkach zobaczyłem Jack'a podrzedlem do niego i z byliśmy pione.
N: siema
J: siema co tam?
N: to był jakiś koszmar wstalem o 4 jebanej kurwa czwartej i fantazjoealwm o jakiejś jebanej dupie
J: jebana to ona napewno była
N: nie łap za słówka
J: łoki- odpowiedział chłopak a do nas dołączyła się Stella wraz ze Sky, są naszymi stałymi "dziewczynami"? Jeśli można to tak nazwać. Ja bzykam Sky a Jack Stelle.
Sk: bubi co ty taki spięty? - bubi? Chyba ja pojebało
N: nieważne
Sk: to może pujdziemy się odprężyć?
N: z przyjemnością- usmiechnołem się zadziornie bo właśnie tego mi brakowało, Sky nie była jakoś wybitnie piękna ale na seksie się znała. Po mojej odpowiedzi Sky złapała mnie za rękę i zaprowadziła do damskiej toalety.
Sk: wypierdalać - po jej słowach dziewczyny wyszły z kibla. Dziewczyna podwinęła swoją różowoą spudniczke i uciadła na skraju umywalki. Ja widząc jej czyny rozpiołem rozporek i wyciagnołem ze spodni mojego przyjaciela. Dziewczyna uśmiechnęła się do mnie szeroko na co ja w nią wszedłem. Ruszałem się w niej szypko nie zważając uwagi na to czy ją to boli czy nie. W łaziece rozbrzmiewały jej jęki i wzdychania po chwili doszedłem i wyciągnołem z niej mojego przyjaciela ogarnołem się i wyszedłem z kibla. Byłem zdziwiony bo nikogo nie było na korytażu oprucz Jack'a który ewidętnie na mnie czekał.
Był bez Stelli więc pewnie czynił to co ja.
J: słyszałem że jest jakieś zebranie w naszej klasie z wychowawcą więc spinaj dupe i idziemy
N: spoko - poszliśmy w stronę naszej klasy otwożyłem drzwi gdzie odrazu w oczy rzuciła mi się ta brunetka.
Na: Znowu panowie się spuźnili
N: taka tak wiemy wpisze pani to spuznidnie i będzie dobrze
Na: dobrz siadajcie - odpowiedziała zrezygnowana nauczycielka zmierzałem w stronę mojej ławki gdzie zobaczyłem w niej Antka, lubiłem go w miarę bo był normalny ale on szacunkiem raczej mnie nie darzył.
N:Wypierdalaj- krzyknołem do niego
A : Bo?
N: bo to moje miejsce!
A: Nie jest podpisane - wkurwia mnie
N: wypierdalaj kurwa dwa razy nie będę powtarzał! - poszedł kurwa wkońcu usiadłem i usłyszałem głos brunetki
K: hej! choć usiądziemy razem, bo widzę że ktoś ma większe ego niż mózg - a ta to niby co? Niech wypierdala ta też kurwa, warci siebie. Po pewnym czasie usłyszałem krzyk dziewczyny
? : Kurwa tak! - krzyknęła ma całą klasę,po chwili dodała - emmm przepraszam- no stop się śmiali miałem ich serdecznie dość i po dziurki w nosie to ona mogła siedzieć ze mną już by była zbajerowana a nie ona się z jakimś Antkiem zadaje...
CZYTASZ
Ja vs szkolny Bad Boy
Truyện NgắnHistoria dziewczyny która razem ze swoimi przyjaciułkami wybrały się do nieznanego im technikum. Spotyka tam chłopaka który ma miano szkolnego Bad Boya. Nienawidzi go w skrucie. Czy nienawiść zmieni się w uczucie? Czy chłopak zmieni się dla niej...