Juliet86: niall
Nialler93: ye?
Juliet86: spotkajmy sie dzis chce pogadac
Nialler93: dzis spotykam sie z angie
Juliet86: zaraz u ciebie bede musimy pogadać i juz
Juliet86 is offline
Nialler93: nie mam teraz czasu
Nialler93: Julie
Nialler93: JULIET
Nialler93: uh z tobą nigdy nie idzie się dogadać
15 minut później
JULIET'S POV
Szłam dosyć szybkim krokiem do domu przyjaciela, bo czułam ze między nami nie jest zbyt dobrze. W dodatku chodzi z najgorszą dziewczyna jaka znam, co postaram się mu wbić do głowy.
Poza tym, mimo to ze spotykałam sie z Dannym na Niallu zależało mi dużo bardziej. Nie wiem czemu, ale tak bylo. Może, dlatego ze Horan jest dla mnje jak brat? Sama nie wiem.
Zbliżałam się do jego domu ale nagle zobaczyłam ją - Angelie. Na jej widok od razu zrobiło mi się niedobrze. Nie lubię jej i juz. Stała przed drzwiami i zadzwoniła dzwonkiem. Nagle zobaczyłam farbowanego blondyna którego wlosy byly w pięknym nieładzie, a mial na sobie szarą bluze i rurki z dziurami na kolanach. Wyglądał świetnie.
W jednej chwili usta obojga się dotknęły. Ich pocałunek trwał chwilę, a ja stałam na chodniku kiedy zaczęło mocno padać. Stałam jak idiota patrząc na chłopaka, na którym mi zależało kiedy całuję się ze swoją dziewczyną. Patrzyłam jeszcze chwilę jak wsiadają do samochodu i odjeżdżają. Po całej sytuacji było mi źle więc poszłam do domu oglądać serial.
8.12.2020
witam kochani, wiem ze rozdział mial byc wieki temu (ten jest okropny wirm wiem!!) ale wena totalniw mnie opuściła. mam nadzieję ze wam sie spodoba obecny rozdział.
chociaż aktywność pewnie spadła totalnie do zera postaram sie dokończyć ta książkę d końca stycznia.
kocham was, pozdrawiam
trzymajcie się cieplutko i żebyście byli zdrowi to najważniejsze ❤❤
