Ból ~ Szpaku

14.

-Ej nie mów tak- powiedział
-Czego? Prawdy? - powiedziała
-To jest nie prawda- powiedział
-Prawda- powiedziałam
-A ja ci mówię, że nie i mi zaufaj- powiedział
-No nie wiem... - powiedziałam
-Prosze-powiedział
-No okej- powiedziałam
-I tak wiem, że mi nie ufasz- powiedział

Wyszliśmy z łazienki. Moja mała była na szczęście w pracy. I wracała następnego dnia o 20. Postanowiliśmy , że zamówimy pizze. Mateusz się umarł, że on zapłaci. Nie miałam ochoty za bardzo jeść dzisiaj, ale no Mati się uparł, żebym coś zjadła. Postanowiliśmy obejrzeć riverdale. Tak mój ulubiony serial. Po 30min przyszła pizza. Mateusz zapłacił i poszliśmy położyć się do łóżka (bez skojarzeń) . Włączyliśmy serial i ogladaliśmy. Nawet nie zdążylliśmy, w sumie nie zdążyłam obejrzeć jednego odcinka bo przytulona do Mateusza zasnęłam.
Jak wstałam to była godzina 8:00. Mati jeszcze spał. Postanowiłam wstać , zrobić śniadanie i się ogarnąć. Zrobiłam na śniadanie naleśniki z czekoladą i owocami. Poszłam obudzić Szpakowskiego. Nie budził się więc postanowiłam wziąść szklankę wody i go nią oblać. Jak już przygotowałam sobie wodę, poszłam do pokoju. Cała ciecz w szklance została wylana na Mateusza. Nie mogłam ze śmiechu z jego reakcji.

-Kurwa, czemu mi to zrobiłaś- powiedział ze złością
-To kurwa czy czemu? - powiedziałam przez śmiech, a on wstał obrażony i wyszedł z pokoju. Tylko dlaczego? Sam nie chciał wstać. Po moich przemyśleniach , wstałam i poszłam na dół. Zobaczyłam Matiego, którego przeglądał coś na telefonie.
-Jesteś zły- zapytałam, on nic nie odpowiadał. Postanowiłam użyć jedną z moich metod..

Przeprasza za krótki rozdział, ale muszę się uczyć. Miłego dnia! ;D