Część Bez tytułu 20

57 7 1
                                    

-Ma kogoś?
-Słucham?-Spojrzałem na barmana zdziwiony, n gada o tacie czy o Fekori?!
-Pytam czy ma kogoś? Czy jest w związku?
-Kto?
-On!
-Jaki on!?
-No on!-Zacząłem w końcu się śmiać jak pojebany, to było głupie, w końcu tata ma mamę a Fekori na 100% jest sam.
-To dostanę odpowiedzi?
-Jest wolny i od kiedy to Nomu mogą same kochać?-Odpowiedziałem dusząc się ze śmiechu, zajrzeliśmy dyskretnie do salonu widząc że chyba tata tłumaczy mu sytuacje, on mu powiedział już?
-Dla pewności zrobimy jeszcze test na ojcostwo dobrze? Tak na 100% aby wiedzieć-Oświadczył Kurogiri, spojrzałem na tatę i mniejszego.
Oni...Oni się razem śmieją? Widzę pierwszy raz uśmiech na twarzy taty jak i Fekori, nawet przy mnie się tak tata nie uśmiechał...
Nawet jak zrobiłem coś dobrze...

Zrobiło mi się trochę przykro na tą myśl, ale co mam zrobić? Takie życie i muszę zaakceptować to że teraz będę mieć brata i będzie poświęcana mu uwaga.

Utopijne myśli heh.
-I ja tam?-W końcu zapytałem wychodząc w końcu do nich, tata uśmiechnął się do mnie na prawdę szczerze.
-Jest dobrze ...-Zostałem przyciągnięty przez tatę do nich i otulony przez tą dwójkę.
Szkoda że nie ma z nami mamy...

Osierocony?|YAOI|Where stories live. Discover now