Jeżeli ktoś dotychczas się ze mną zgadzał, to w tym punkcie zapewne was zaskoczę. Jestem za tym by państwo oszczędzało, jednak najważniejsi ludzie w państwie powinni moim zdaniem być dobrze opłacani. Ile? Ciężko od tak rzucać kwoty. Myślę, że pensja senatorów jak i posłów zaleznie od wykonywanej pracy powinna znajdować się w przedziale 30-40 tysięcy złotych brutto. Ministrów, oraz marszałka 50-60 tysięcy a najwyższym zarobkiem powinien się szczycić premier. Jedynie pensja prezydenta nie powinna moim zdaniem ulegnąć zmianie.
Jednak nie byłbym sobą, gdybym i tu nie szukał jakichkolwiek oszczędności. Po pierwsze zmniejszyłbym drastycznie ilość posłów. Zamiast 480, śmiało by mogło być 120. Po drugie kwota wolna od podatku powinna być dla wszystkich jednakowa. Może wtedy ktoś w końcu zacząłby pracować nad jej podwyższeniem. Kolejną rzeczą jaką bym zmienił, jest ograniczenie liczby wiceministrów. Na każde ministerstwo powinien przypadać wyłącznie jeden. Można by też było ograniczyć liczbę senatorów o połowę.
I suma summarum i tak wyszłoby taniej. Skąd w ogóle pomysł na to by podwyższać pensje? Otóż nie powinno być moim zdaniem tak, że polityk pełniący przynajmniej w teorii odpowiedzialną funkcję w społeczeństwie, zarabia nie wiele więcej niż trzy średnie krajowe.
Jednak w moich przemyśleniach jest jeszcze jeden ukryty cel. O wiele lepiej moim zdaniem byłoby, gdyby zakazano politykom wszelkich form dorabiania. Polityk ma się skupić na państwie i jego obywatelach, nie na swoich biznesach. Niech ma ten czas na czytanie wiadomości z kraju i świata, niech ma czas przebywać między ludźmi.Na koniec tego punktu pozwolę sobie wtrącić jedno moje przemyślenie. Czasem lepiej byłoby dopuścić do sterów przeciętnego człowieka z bagażem życiowym niż doświadczonego polityka, który nigdy nie zaznał życia szarego Kowalskiego ;) ten pierwszy nauczy się polityki, ten drugi chociażby chciał nic dobrego nie zdziała ;)
CZYTASZ
Polityka Oczami ChADzika
Non-FictionTa książka, to nic innego jak rozwiązania polityczne, które warto byłoby rozważyć. Jednak nie oszukujmy się, w tym stuleciu nie ma na to szans ;)