14 letni Phillip Pirrup pewnego razu postanawia przywołać demona, który w będzie go bronił od oprawców. Grając w bardzo popularną grę postanawia pojawia się takowy demon. Razem spędzają mnóstwo czasu, a później, kto wie, co z tego wyjdzie. "-Serio? Kwiaty?- spytał Damien, a mi serce pękło na miliony kawałków. -Są- zająkał się- Piękne. Czarna róża, moja ulubiona, skąd wiedziałeś?" "-Eeeeehm, zgadywałem! Wiesz jesteś demonem...ładnym i ogólnie, więc wybór był oczywisty!" "-To się wkopałeś Phillip.- zaśmiał się.- Podobasz mi się tak szczerze. Jesteś wyjątkowy. -Huh..."