Vincent Monet, poważny, bezuczuciowy, zimny i lodowaty mężczyzna, na pozór.. Tak naprawdę, ma emocję, zaczął je tylko bardziej brać do siebie kiedy jego siostra trafiła do szpitala. Vince kiedy biegnie przez korytarz szpitala, wpada na przystojnego lekarza, niewiele młodszego od niego. Vincent nadal nie może dojść do siebie, często sięga po ostrze do "odstresowania" się, popada w anoreksję, bezsenność i przede wszystkim, depresję. Opis zmieniony po raz drugi ;-; Życzę miłego czytanka ♡