- Hej, Stiles - rzucił Isaac na powitanie, kiedy weszliśmy do kuchni.
- Isaac! - krzyknął na jego widok i podbiegł go przytulić.
Zachichotałem widząc zdezorientowany wyraz twarzy Isaaca. Nie słyszałem jeszcze, aby Stiles odzywał się tutaj do kogoś innego poza mną.
- Dlaczego jesteś taki szczęśliwy, maluchu? - zapytałem wyciągając z szafki miskę.
- Derek mnie potrzebuje - powiedział szczęśliwy i przytulił mnie od tyłu.
Zaśmiałem się i pogłaskałem jego długi, puszysty ogon.
- Chcesz płatków? - zapytałem Stilesa.
Przekręcił głowę w taki sposób, jakby nie wiedział o co go pytam. Westchnąłem i postawiłem przed nim miskę z płatkami.
- Będzie ci smakować - powiedziałem pokazując mu, jak jeść łyżką.
Kiwnął głową szczęśliwy i sam skończył jeść śniadanie. Uśmiechnąłem się do siebie i zabrałem się za swoje jedzenie.
- Dobre te patki - stwierdził.
- To płatki - zachichotałem poprawiając go.
Isaac zaśmiał się szturchając Stilesa w ogon, który zmarszczył brwi i pokiwał głową. Mogę z pewnością stwierdzić, że nie lubi być poprawiany.
- Dzieciaku, idziemy pobiegać. Chcesz iść z nami? - zapytałem zerkając w jego brązowe, niewinne oczy.
Kiwnął twierdząco w odpowiedzi na moje pytanie.
YOU ARE READING
Lis i Wilk [Sterek]
ФанфикTłumaczenie angielskiego opowiadania - The fox and the wolf. Derek znajduje w lesie chłopca, który jest w połowie lisem. Jest ranny dlatego zabiera go do domu. Skąd wziął się chłopak i dlaczego był taki zraniony psychicznie i fizycznie? I skąd poch...