Umyłem jego dłoń, zanim go wypuściłem i pozwoliłem podskoczyć mu do lady.
- Jesteś głodny? - zapytałem, wyciągając z lodówki trochę jajek i bekonu.
Spojrzałem na zegarek, żeby sprawdzić która jest już godzina. Była akurat pora obiadu.
- Tak - odpowiedział i zaczął otwierać szafki, znajdujące się za nim - To? - zapytał patrząc na opakowanie makaronu.
- To makaron - stwierdziłem i zacząłem się śmiać, kiedy wysypywał całą zawartość na podłogę.
Nawet nie zauważył, kiedy włożył w to rękę.
- Hej, Derek - usłyszałem głos Eriki, która wchodziła już do kuchni - O i hej Stiles - przywitała się otwierając szafkę za jego głową.
- Upuściłeś coś - powiedziała, wskazując na porozrzucany makaron.
Spojrzał na nią dziwnie, zanim zerknął na podłogę.
- Dlaczego on może być głośno i w dodatku siedzieć na szafce, a ja nie? - zapytała kładąc mu dłoń na kolanie.
- Bo on jest czysty - odpowiedziałem strącając jej dłoń.

YOU ARE READING
Lis i Wilk [Sterek]
FanfictionTłumaczenie angielskiego opowiadania - The fox and the wolf. Derek znajduje w lesie chłopca, który jest w połowie lisem. Jest ranny dlatego zabiera go do domu. Skąd wziął się chłopak i dlaczego był taki zraniony psychicznie i fizycznie? I skąd poch...