☁️02☁️

3.4K 184 145
                                    

- O kurcze- co ci się stało młody człowieku?- zapytała starsza pani

- Przewróciłem się- skłamałem, ale nie chciałem problemów z tymi typami

- Ajajaj twój nos powiedział papa- przyłożyła lód do mojego poobijanego nosa- kto cię tak urządził? Przyznaj się.

- Schody proszę Pani- dalej drążyłem moje kłamstewko

- Powiedzmy, że ci wierzę- westchnęła- możesz tu trochę posiedzieć, tylko powiedz mi jak masz na imię żebym moga poinformować nauczyciela.

- Hwang Hyunjin

- Ten nowy uczeń? Niezła z ciebie niezdara- znów westchnęła grzebiąc w telefonie

Felix

- Jak zwykle spóźniony, brawo panie Lee, bije pan rekordy szkoły- Pan Kim, nauczyciel koreańskiego zaczepił mnie przy wejściu do klasy- no idź już.

Usiadłem na moim miejscu i zacząłem patrzeć się przez okno. Byłem tym cichym dzieciakiem za którym większość nie przepada. Czasem chciałem pokazać się z mojej "drugiej strony" ale bałem się wyśmiania.

- ...Lix! Lee Felix!- krzyczał nauczyciel wyrywając mnie z zamyślenia

- Tak?- zapytałem

- Dobrze- odpowiedział nauczyciel

- Stary ty to masz szczęście- Jisung, mój kolega kopnął mnie w krzesło- pytanie zamknięte, tak lub nie.
________

Hyunjin

- Dziękuję do widzenia- powiedziałem wychodząc. Babka powiedziała że teraz jest przerwa na lunch więc wyszedłem z gabinetu szukając stołówki. Aż nagle wpadłem na kogoś.

- Przepraszam- powiedziałem wstając. Naprawdę jestem niezdarą.

- O Sam!- krzyknął Felix

Oɴᴇ Wᴀʏ | Hʏᴜɴʟɪx |Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz