Spotkanie po wojnie - countryhumans ZSRR × III rzesza || PL

Rozdział 9 cz.1

Ostrzegam, miałam dziwny humor jak to pisałam xD
______________✨✨✨________________

Per. Rzesza
Kiedy się obudziłem było już jasno, nie chciałem jeszcze wstawać więc wtulilem się mocniej do ZSRR na którym częściowo leżałem.

- hej rzesiu
- hej komusiu - odpowiedziałem słodkim głosem

ZSRR zaśmiał się na to uroczo.

- to rzesiu wstajemy już?
- daj mi jeszcze poleżeć~
- a ja chociaż mogę wstać?
- neinn
- czemu ? Wygodny jestem co? UwU
- tak, wygodniutko mi tak na tobie UwU

I nagle do pokoju wpierdzielil się Rosja xDDD

- DZIEŃ DOBRY WSZYSTKIM

KURWA :,,,,, 

- cześć synku ;-;
- tsa cześć Rosjo :<
- przeszkodziłem wam w czymś ważnym? :>
( ZSRR ) - ni-
( Rzesza ) - tak >:,C
- oj no przepraszam xD a tak wogule to choćcie do kuchni i zróbcie coś do jedzenia bo głodny jestem xDD
Rzesza ) - sam se zrób jak taki mądry
- mogę spalić dom? Naprawdę? XDD
Rzesza) - dobra zaraz wstaniemy ;-;
- uwu * dumny z siebie odchodzi *

- co jest z tym dzieckiem nie tak xD

Nagle poczułem rękę na moim ramieniu, która schodziła coraz to niżej. ( Tak sama ręka xDD )

- ZSRR co ty robisz?

Leżałem do niego plecami więc się odwróciłem.

- ej ZSRR pobudka!! Nie będziesz mnie tu przez sen macał xDDD

Zacząłem go szturchać a po chwili kiedy się nie budził wlazłem na niego i się na nim położyłem.

- KURWA ZSRR WSTAWAJ - centralnie do ucha mu to wykrzyczałem xD
- AAAAAA JAPIER- KURWA RZESZA ZABIJĘ CIĘ ZA TO
- nie nie zabijesz mnie xD nie ładnie tak mi robić krzywdę komusiu xDD
- nie ładnie ale można uwu
- >:C w zue gierki tu se pogrywasz oj nie ładnie nie ładnie xDD

ZSRR przyciągnął mnie do siebie bo teraz już na nim siedziałem (spokojnie nie na twarzy xDDDDD) i pocałował lekko.

- dobra już spokój kochany
- nie xD
- dlaczego xD
- bo tak lubię xD

ZSRR przytrzymał mnie mocniej za plecy i tyłek ( mmm xD )  i zaczął wstawać. Ja owinąłem ręce wokół jego szyi żeby nie spaść.

Ten komuch podszedł do szafki i jedną ręką wybrał nam obojga ubrania. Postawił mnie na ziemię.

- ubierz się

Wziąłem więc ubrania przyszykowane dla mnie i udałem się do łazienki się przebrać. ZSRR został w pokoju i tam się przebrał. Kiedy wyszedłem już z łazienki ubrany ZSRR razem z jego synem Rosją domagającym się jedzenia byli w kuchni.

- Rosja przestań się na wszytsko patrzeć wygłodniałym wzrokiem

Właśnie wszedłem do kuchni i pierwsze na co zwróciłem uwagę to patrzący się na mnie Rosja który wyglądał jak szarańcza która mnie zje :,,D

- ZSRR plz help :,,D

Podszedłem do ZSRR bliżej i na bardzo bezpieczną odległość oddaliłem się od Rosji.

Kiedy ZSRR skończył robić nam wszystkim jedzenie postawił je na stole. Komuch usiadł przy stole ale ja się bałem bo sam fakt jak Rosja rzucił się na to jedzenie był straszny. Kiedy Rosja już skończył jeść i poszedł do swojego pokoju ja usiadłem przy stole i zjadłem trochę. ( Nie mam pomysłu wymyślać co jedli ok? XD oni jedzą właśnie śniadanie którego ja zazwyczaj nawet nie tknę xDDD więc ja nwm co ludzie na śniadanie jedzą xDDD )

Kiedy już skończyłem jeść wziąłem talerze i pozmywałem je. ZSRR poszedł do naszej sypialni. Kiedy ja już skończyłem zmywać udałem się do niego.

- witam
- wit- AAAAAA

Zacząłem biec na ZSRR i skoczyłem na łóżko xDD.

- co dziś porobimy? uwu
- może na początek.. NIE PRÓBUJ MNIE UŚMIERCIĆ!!?
- tak to podstawa naszego dzisiejszego dnia xD a tak to może pójdziemy się gdzieś przejść co?
- w sumie dobra, możemy iść

ZSRR wraz z Rzeszą ubrali się i wyszli na dwór. ( Kurwa Rosja sam w domu xDDDD )

Per. ZSRR
Oboje się ubraliśmy i wyszliśmy na dwór. Szliśmy tak kawałek dość daleko od siebie gdy nagle rzesza przybliżył się do mnie i złapał mnie za rękę. Zarumienił się i ja również. ( Mam w dupie że rumieńca można dostać od w chuj gorąca albo zimna xDD )  Szliśmy jescze tak z 15min kiedy dotarliśmy to pewnego miejsca.
Słońce pięknie tam przygrzewalo chociaż była zima. Staliśmy tak na lekko zalodowaconym chodniku. Nagle gdy rzesza chciał podejść do mnie bliżej pośliznął się i wpadł w me objęcia. ( Cóż za zbieg okoliczności xD)

- u-umm

Rzesza wtulił się we mnie próbując złapać równowagę a po chwili stojąc już stabilnie odsunął się na krok.

- Z-ZSRR?
- tak?

Per. Rzesza
Próbowałem się uspokoić. To wszystko miało inaczej wyglądać ale wszystko oczywiście musiało się zepsuć. Zamknąłem oczy na chwilę i wziąłem głęboki wdech. Szybko postarałem się opanować sytuację. Po chwili byłem już gotowy żeby powiedzieć ZSRR że go kocham i że możemy próbować związku..

- ZSRR.. wiele dla mnie znaczysz i już nigdy nie chce cię stracić.. ja cię kocham... I jeśli jeszcze chcesz.. ch-chciałbym związku z tobą!

Per. ZSRR
Nie sądziłem że tak szybko się przekona. Ale jednak to zrobił! Możemy być razem i cieszyć się związkiem!

- oczywiście kochany

Rzesza rzucił się na mnie i pocałował co ja oczywiście odwzajemniłem.

Jestem taki szczęśliwy z tego związku, nareszcie możemy być razem.

Per. Rzesza
Tak! Nareszcie to zrobiłem! Opanowałem swoje uczucia i odwiedziłem mu co czuje.. jak mi ulżyło, w końcu nie muszę trzymać w sobie moich prawdziwych uczuć.

Wziąłem ZSRR za rękę i udaliśmy się w stronę domu.

//////////////////////
Wybaczcie że takie krótkie i że takie gówniane xD