Rozdział 7

1.4K 45 113
                                    

Per. Rzesza
Obudziłem się dość.. późno? Strasznie bolała mnie głowa, a wczoraj? Jakby film mi się urwał.. mam nadzieję że nic nie odjebalem..chwila- dlaczego mam na sobie tylko szlafrok!? Co się-

Przekręciłem się na drugą stronę by zobaczyć kto obejmował mnie jedną ręką.. no wiadomo że nikogo innego niż soviet w domu nie było.. a Rosja no bądźmy poważni.. gdy tylko zobaczyłem obok siebie sovieta odskoczyłem. Wraz z nim zobaczyłem jeszcze jego męskość.. i miałem tylko kaca.. nie byłem pijany, miałem świadomość tego co widzę.. uhhh no ale z jednej strony to przecież go na swój sposób kocham, tak jakby więc w sumie to mi się podoba ale z drugiej strony to ew..

Najprawdopodobniej kiedy odskoczyłem od komunisty przypadkiem go obudziłem bo zaczął mamrotać coś pod nosem.

Per. ZSRR
Boli mnie głowa po wczoraj o ja cię.. w dodatku jeszcze mi tu rzesza z piskiem odskakuje i mnie budzi! Zaraz..      rzesza?

- RZESZA?
- Emm..ja? ( "Tak" po niemiecku)
- czy my..?
- Hure nie wiem!! Ale sądząc po naszym stanie to.. tak ("Hure" em kurwa po niemiecku xD)
- японка* boże.. (*- japierdole (chb xD nie pamiętam dobrze ruskiego xD)

O ja cię.. z rzeszą się jebałem, no pięknie, naprawdę cudownie.. no oby teraz mi za to wybaczył.. bo nie ma to jak wyruchać, można powiedzieć że przyjaciela!

Per. Rzesza
Szczerze.. zbliżyliśmy się do siebie, to jeden plus bo chciałem bliższego kontaktu, może nie w ten sposób ale co kolwiek było. Tyle że ja nawet nie pamiętam jak było..a bym nawet chciał.. dlaczego wszytko musi być na przekur? Na pewno będą jeszcze jakieś lepsze okazję ehhh a jak na razie to rozkminiać z ZSRR jak to się stało, może nam trochę pamięć wróci.

- wiesz ZSRR.. uprawialiśmy seks.. nieświadomi swoich czynów.. więc najlepiej będzie zapomnieć o tym co się działo.. a plus z tego wszytskiego jest taki, że jestem chłopakiem i nie mogę zajść w ciążę, bo by się działo!
- hah.. ale rzesza nie da się o tym tak poprostu zapomnieć i naprawdę!po między nami jest ewidentnie coś więcej!! Jetsem tego pewien!

..ale że coś iskrzy? Naprawdę? I że to ZSRR powiedział! Czyli że to może się udać!? Chociaż czego można się spodziewać po tym jak razem w łóżku wylądowaliśmy,nawet po pijaku ale ZSRR gdyby naprawdę nie chciał tego ze mną robić to nawet by na mnie nie spojrzał aby mnie wnosić do siebie do łóżka.

- dobrze komunisto, wiem że chcesz więcej ale.. zostańmy przyjaciółmi, naprawdę chwilowo myślę że tak będzie lepiej
- no tak, dobrze..

Nie wiem, przyjaciele? Wcześniej nawet nie można było nas nimi nazwać! Ale w parę minut.. staliśmy się piękną parą przyjaciół.. jak.. jak kiedyś. Może to co się stało nas jakoś połączy? Było.. było by nawet dobrze. Kiedyś można było powiedzieć że byliśmy "parą" ta przyjaźń była tak piękna, a jeśli to teraz może się odnowić, rzeczywiście warto. Mimo wszystko, ZSRR zależy.. zależy na tym, czyli naprawdę możemy stać się parą! Lecz w tej chwili nie chciałem tak przyspieszać naszego związku, wolałem poczekać.

- rzesza.. wiesz
- hm?
- ..może zjemy, obiad
- no możemy

Poszliśmy oboje do kuchni, ZSRR zaczął przyrządzać nam obiad a ja sobie usiadłem przy stole.

- ej ZSRR, gdzie Rosja?
- emmm..

Wtedy ZSRR przypomniał sobie że dzwonił do jego przyjaciółki która zawsze jeśli on nie może opiekuje się Rosją.

- Rosja jest u jednej z moich koleżanek, miała się nim zaopiekować
- a to dobrze

ZSRR po chwili skończył robić obiad i postawił jedzenie na stole. Było zbyt gorące dla mnie więc udałem się do pokoju żeby się przebrać.

Spotkanie po wojnie - countryhumans ZSRR × III rzesza || PL  Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz