Julka
troche nie zręczny był dla mnie ten pocałunek, bo jednak nadal troche byłam zła i zawiedziona
Kacper
muszę jakoś Julke przeprosić, bo jednak chciałbym z nią być, muszę poprosić Lexy o pomoc, postanowiłem jej poszukać, po chwili znalazłem ją stała z Marcinem
K-hej
M-siema
L-hejka
K-Lexy musisz mi pomóc
L-ja?, w czym?
K-odzyskać Julke
L-no okej, to może po prostu ja powiem że idziemy do klubu i ty tam będziesz
K-to dziś??
L-jutro bo dziś jedzie do rodziny
M-a po co?
J-bo tam ma swoje zwierzęta
M-a ok
-----wieczór---
Julka
właśnie wróciłam z moimi zwierzątkami do domu, weszłąm do kuchni a tam siedziała już Lexy
L-jutro idziemy do klubu
J-ok
---następny dzień---
dzisjaj jest sobota i nic specjalnego się nie dzieje
-----wieczór---
Julka
dzisjsj idziemy do klubu więc postanowiłam się już szykować
taką sukienke założyłam:
weszliśmy z Lexy i Marcinem do klubu i podeszliśmy do stolika po chwili podszedł do nas Kacper
K-hej
M-no siema
L-hay
J-cześć
YOU ARE READING
Szkoła
FanfictionKacper największy bad boy w szkole Julka miła ale nie dla wszystkich, szybko się denerwuje