12

460 9 0
                                    

Kacper

pocałowałem Julkę a ona oddała pocałunek 

K-idziemy do mnie?

J-możemy 

pojechaliśmy do mnie a po tem wiecie co się stało 

Julka 

obudziłam się obok... Kacpra? Szybko wstałam, wziełam jego bluzę i chciałam wyjść z mieszkania ale było zamknięte, więc usiadłam w salonie na kanapie i czekałam aż Kacper się obudzi, jestem taka zła na siebie że dałam Kacprowi wygrać zakład niby mówi mi że zrezygnował ale nie wiadomo bo ja tego nie słyszałam.

Kacper 

wstałem rano a mojej księżniczki obok nie było założyłem gacie i poszedłem do salonu a na kanapie siedzi Julcia miałem szczęście że zamknołem drzwi wczoraj i klucz schowałem, podeszłem i kucnołem przy niej

J-dasz klucze?!

K-za buziaka 

J-nie!

K-to nie ale pamiętaj że już teraz to 2 buziaki 

J-japiernicze no okey 

Julka 

przechyliłam się do przodu bo kacper buł przedemną na podłodze kucając więc się przechyliłam i dałam mu jednego buziaka

J-starczy?

K-nie jeszcze jeden 

dałam mu drugiego buziaka jednak on go przedłużył i był to buziak przepełniony miłością jednak musiałam go skąńczyć

J-mogę już iść?

K-tak 

Kacper podszedł do szafki i wyjoł klucze, skoro my w nocy to robiliśmy to mam nadzieje że Kacper się zabezpieczył

Kacper

J-Kacper zabezpieczyłeś się?

chciałem zobaczyć jej reakcję wieć skłamałem

K-nie 

J-a co jak będę w ciąży!!

K-spokojnie żartuję 

J-mam nadzieję, ja idę 

i blondynka wyszła a ja zamknołem drzwi.

SzkołaWhere stories live. Discover now