6

506 10 2
                                    

J-idziemy do domu bo zimno?

K-no to chodźmy 

Julka 

weszliśmy do domu, z pokoju Lexy było słychac coś czego nie chciałam słyszeć 

K-słyszysz?

J-tak, dobra chodź do pokoju

K-oki

Kacper 

W pokoju blondynka polożyła się na łóżku a ja siadłem obok i patrzyłem na nią

J-yyy czemu się tak patrzysz?

K-bo śliczna jesteś 

J- dzięki hah

K-nudzi mi się 

J-to co chcesz robić?

K-pokaże ci

J-okey?

Kacper 

chciałem ją zaliczyć wiem że jak się dowie to się do mnie już nigdy nie odezwie ale raczej się nie dowie

położyłem się obok niej i ją przytuliłem 

J- i co teraz ci się nie nudzi?

K-nieee

złapałem ją w talii i położyłem ją na moim brzuchu

J-nie wygodny jesteś 

K-serio?

J-tia

K-zaraz zmienisz zdanie

J-tak?

K-tak

J-musisz mnie przekonać 

w tedy ją pocałowałem oddała ale gdy chciałem zdjąć jej koszulke przerwała to i powiedziała

J-starczy


SzkołaWhere stories live. Discover now