Chłopak po usloszeniu historii Emmy zabrakło mu słów. Nie wiedział co powiedzieć. Kobieta patrzyła się na chłopaka , próbowała wstać z łóżka. Po chwili gdy duch staną obaj stanelii naprzeciwko siebie. Eryk patrzył się na zjawę , po chwili do niej przyszedł i ją przytulił
- To starsze , tak bardzo ci współczuję
- Ale jest okej , dobrze że ona nie żyje
Po chwili dziewczyna odepchnęła mężczyznę , i podeszła do drzwi. Otworzyła je i wyszła z domku. Gdy Eryk podszedł do niej , zobaczył dziwne zielone niebo , było bardzo jasne i na pewno przyjemniejsze niż w tym dziwnym mieście.
- Widzisz te niebo
- tak , jest piękne
- to tam , tam pójdziesz do domu
- serio , to tam
- dokładnie
- stój tu proszę , muszę coś zrobić
- no , oke
Emma odbiegła za siebie. Podbiegł bardzo daleko od chłopaka. Po chwili stanęła i skuliła się. Wyglądało to jakby załamała się , Erykowi było przez to bardzo smutno. Patrzył na nią myśląc ,, jak mi jej żal ". Odwrócił się na zielone niebo o zaczął troszkę płakać , aż nagle został wyrzucony na górę. Ktoś go bardzo mocno złapał tak że moc wiatru nie mogło mu pozwolić zobaczyć kim ona jest. Jedyne co mógł zobaczyć to jak duże zielone niebo się co raz bardziej się zbliża. Po chwili razem z tą postacią spadki na jakąś małą górkę. Zaczęli się turlać i obijać się o wielkie kamienie. Po chwili turlania się Eryk był cały w krwi. Wszystko go bolało , lecz nic nie miał złamane. Gdy się obrócił zobaczył Emmę w postaci do walki k zabicia przeciwnika. Podeszła do niego i wzięła go na ręce. Nic do siebie nie mówili , Emma zaczeła iść do miejsca gdzie Eryk może powrócić do domu. Po prostu godzinach razem zobaczyli ogromną górę z której wychodził zielony dym.
- Chłopczyku
- ja nie mam 13 lat , wiesz
- tam właśnie będziesz w domu
- o...
Eryk zszedł z Emmy , popatrzył na nią i szybko złapał ją za rękę
- em , dobrze się czujesz
- jesteś osłabiona , chodź pobiegniemy tam razem
Emma uśmiechnęła się nie swojo , ale razem pobiegli na tą górę. Na górze była bardzo mała dziura która prowadziła na dół. Emma puściła rękę Eryka i wskoczyła do dziury i zjechała na dół. Eryk był trochę przestraszony tym , ale nie chciał ją samą zostawić , więc też skoczył. Zaczął jechać po zimnej ziemi , która niestety rozerwała mu spodnie. Na dole chłopak spadł na podłogę , był już bardzo osłabiony , nie mógł nawet wstać.
CZYTASZ
Potworna miłość
FantasíaZagubiony mężczyzna , o imieniu Eryk. Ma ciężkie życie , nie ma ojca a matka. cały czas mu rozkazuje. W końcu matka rozkazała mu znaleźć żonę , bo jak nie znajdzie w miesiącu nikogo , to wyrzuci go z domu Eryk nie szukał nikogo ale znalazł kobietę...