*OCZAMI NATSU*
Kuuurde, co ja wczoraj zrobiłem. Całowałem się z chłpakiem. W dodatku z Grayem. Chociaż... NIe powiem, było mi przyjemnie, mógłbym powtarzać to częściej. Skoro, Gray mi się podoba, i ja jemu też, to może do niego zagadam... Nie no Natsu! Ogarnij swoją seksowną dupę! Kłóciłem się z myślami.
- NATSU! CO TY U MNIE ROBISZ?! - z łazienki wyszła Lucy w samym ręczniku. Była bardzo atrakcyjna i ten jej wielki biust, lecz mnie to za bardzo nie pociągało.
- Jeszcze się nie przyzwyczaiłaś? - zapytałem zdziwiony. Przecież cały wolny czas u niej przesiadywałem.
- Zresztą... -odpowiedziała zawiedziona. Chciała podrapać sie po głowie, i zapomniała, że przytrzymuje ręcznik ręką...
- HAHAHAHHAHAHAHAHHAHAHAHAAHAHAH!!! - nie mogłem przestać się śmiać. Jakie ona ma wielkie balony, nie mogę.
- Lucy-chan! - krzyczał Happy.
- Co? - zaniepokoiła się. Zacząłem śmiać się jeszcze bardziej. Dopiero po jakiejś chwili dotarło do niej co się stało.
- Boże! - pobiegła do łazienki. Wyszła już ubrana - Natsu, proszę, nie mów tego nikomu, obiecaj mi .
- Luucy! Spokojnie - uspokoiłem ją - właściwie, to i tak wolę Graya - uśmiechnąłem się.
- Co???
- Cooo??? NATSU-CHAN! - powiedzieli Lucy i Happy w tym samym momencie. Właśnie uświadomiłem sobie, że powiedziałem to na głos.
- Nie no spokojnie, to nie ta jak myślicie - zrobiłem się strasznie czerwony - ymmmm.... Wiecie, to ja już może pójdę... - miałem wychodzić kiedy Lucy stanęła przed drzwiam. Złapała mnie za rękę i zaprowadziła na łóżko.
- Teraz, to ty nigdzie się stąd nie ruszasz - uśmiechnęła się chytrze - Natsu! Przecież się przyjaźnimy, powiedz mi, o co chodzi?
- Nikomu tego nie powiesz? - zapytałem zaniepokojony.
- Obiecuję, na małego paluszka.
- Wczoraj, kiedy wyszedłem z gildii... EJ! JA MIAŁEM BYĆ NA CIEBIE OBRAŻONY! ZA TO, ŻE ŚMIAŁAŚ SIĘ Z TEGO TEKSTU GRAYA, A NIE Z MOJEGO!
- Natsu...
- Ej no! Proszę, nie bądź taki ! - wykrzyknął Happy.
- Okej... - odpowiedziałem zrezygnowany - jak już mówiłem, kiedy wyszedłem z gildii usiadłem nad rzeką. Nagle przyszedł Gray i zapytał się o co mi chodzi. Zacząłem mu mówić, że ja nie płaczę, że ja jestem taki i taki, on mnie przytulił.
- Oooo, jakie to Kawaii ! <3 - krzyknęła wielkocycna.
- Myślałem, że totalnie go porąbało, to go wyzwałem. Chciałem mu powiedzieć, że ja jestem chłopakiem, ale ten głupek mnie pocałował - teraz, to na policzkach miałem włosy Erzy ( chodzi, że takie czerwone XD ... )
- JEJUUU! Ale Gray jest suuper! - rozmażyła się Lucy - Chodziłabym z nim za rączkę, opowiadalibyśmy sobie przeróżne historie, zapraszałby mnie na pikniki...
NIe wiem dlaczego, ale zrobiłem się trochę zazdrosny
- Lucy! Nie zapominaj o tym, że on woli mnie!
- O jeju! Natsu! Jesteś zazdrosny! To takie urocze - zaśmiała się
- Nie jestem - teraz to już chyba cały ryj miałem we włosach Erzy ( z dedykacją dla ErzaaaScarlet xd ) - Wyzwałem go od parówki..
- Boże, Natsu, jak ty coś palniesz... Jeeej! Juvia się ode mnie odczepi! Teraz to tobie będzie uprzykrzać życie! Dzięęki! - przytuliła się do mnie.
- Miałaś mi pomóc... Co ja mam zrobić?
- Najpierw zadaj sobie pytanie. Czy kochasz Graya? Chciałbyś spedzić z nim reszte swojego życia? - zapytała się mnie z powagą
- Nie wiem - odpowiedziałem niepewnie.
- Ty to wiesz - uśmiechnęła się zachcęcająco - nie śpiesz się. Odpowiedzi poszukaj w głębi serca
Właściwie, to ja znam odpowiedź. Zrozumiałem to podczas całowania się z nim.
- L-lucy.. Tak... - moja twarz cały czas bya czerwona - K-kocham Graya i chciałbym spędzić z nim resztę swojego życia.. Tylko jak widzę ten jego zakichany ryj, to mam ochote mu dowalić - aż się napaliłem.
- A-aha... Mam pomysł! Chodźmy do Graya i powiedz mu o tym!
Tu już kończę ten rozdział ^^ Wielkie arigatooo za kopniaka w tyłek, abym jeszcze dzisiaj napisała ten rozdział dla mojej Alii Wiktorii za udzielenie mi informacji potrzebnych do tego opowiadania, aczkolwiek nie do tego rozdziału ^^ Kolejny rozdział pojawi się już juro, lub pojutrze ^^ Każdemu kto pisze życzę weny twórzej i pozdrawiam cieplutko ! ♥ ^^
CZYTASZ
~(Fairy Tail)~Gratsu Yaoi
Ficção AdolescenteNatsu i Gray to jedni z najsilniejszych magów z gildii "Fairy Tail". Natsu potrafi władać ogniem, zaś Gray lodem. Oboje trafili do gildii w dzieciństwie, kiedy smok Natsu, Igneel, który go wychowywał zniknął 7 lat temu, a Ul (opiekunka Graya) umarł...