Nieznane Uczucie || WooSan

💜Na zawsze💜

⑩

Rano pierwszy obudził się San, jednak nie wychodził z łóżka, tylko mocno przytulił Woo. Leżeli wtuleni razem i nagle telefon Wooyoung'a zabrzęczał, jednak brunet, który dopiero się obudził postanowił nie sprawdzać telefonu.

                  [KAKAOTALK]

„OMMA: SKARBIE WPADNE DZISIAJ DO CIEBIE I POROZMAWIAMY. JESTAM JUŻ NIE DALEKO."

Byli bardzo szczęśliwi, tym co wydarzyło się ostatniej nocy. Patrzyli sobie w oczy i bez namysłu zaczęli obdarzać się pocałunkami, a San masujący nogę chłopaka, co jakiś czas lekko ja ściskał. Przez to wszystko, zupełnie nie usłyszeli, że Mama Woo puka do drzwi. Drzwi były otwarte, dlatego Pani Jeong weszła do domu. Bez zastanowienia udała się od razu do pokoju chłopaków, otworzyła drzwi i zobaczyła jak jej syn i San namiętnie się całują leżąc w łóżku bez ubrania:

- PRZEPRASZAM – powiedziała zawstydzona i szybko wyszła z pokoju, zamykając za sobą drzwi.

Brunet spojrzał zaczerwieniały na blondyna, który był jeszcze bardziej czerwony niż Woo. Oboje szybko się ubrali i wyszli z pokoju:

- Cześć mamo... co tu robisz? – Powiedział Wooyoung zawstydzony i zdziwiony wizytą rodzicielki w domu San'a.

- Cześć skarbie, przepraszam, że weszłam tak bez pukania... Chciałam cię też przeprosić, że nie reagowałam na to, jak traktował cię mój partner.

- omma, to nie twoja wina, nie musisz mnie za to przepraszać – odpowiedział i podszedł, aby ja przytulic – tylko po to przyszłaś – dodał po chwili.

- Nie... chciałam ci tez powiedzieć, że rozstałam się z nim i że możesz już wrócić do domu. – powiedziała

- omma ja... - Woo chciał dokończyć jednak San'i mu przerwał

- Wooyoung zostanie u mnie... - powiedział na co brunet lekko się zaczerwienił.

Mama Woo uśmiechnęła się i powiedziała:

- cieszę się, że miedzy wami jest już w porządku i że mój mały synek już nie chodzi smutny – powiedziała i posłała uśmiech w stronę bruneta

- OMMA!! – krzyknął i zaczerwienił się, bo przez to San'i dowiedział się, że przez sytuacje w domu szatyna, chodził smutny.

Rozmowa trwała jeszcze trochę czasu, przez co mama Woo zdążyła poznać nowego chłopka swojego syna. Wooyoung bardzo cieszył się, że mama zaakceptowała jego orientacje i że nie musi już udawać, że nic nie czuje do San'a bo wiedział, że chłopak odwzajemnia jego uczucia.

Wszyscy byli bardzo szczęśliwi tym, że wszystko potoczyło się bardzo dobrze i maja nadziej, że zostanie już tak do końca...

END

_______________________________________

Chciałam Wam bardzo podziekowac za to, ze zostaliscie do końca. To moj pierwszy ff i bałam sie go troche wstawiac. Chciałam tez przeprosic że jest taki krótki i wiem że nie jest idealny ale i tak dziekuje💜💜.

Szykuje tez coś nowego bo przez ostatnie wydarzenia dostalam "weny" hah

No i sorki za wszystkie błędy😅

Miłego dnia/wieczoru/nocki