DreamNotFound 2/2

404 25 50
                                    

Co jest. Ja myslalam.
Ja myslalm.

Ze to opublikowalam .

Naprawde.

Przepraszam ze tak pozno.

Wtf co za faza.

A tak jeszcze przed rozdzialem chce powiedziec ze tu tez sa scenki +18 i zaczynac i konczyc beda sie kropkami.

I jeszcze raz przepraszam bo myslalam ze to opublikowalam.

Pov. Dream

Wpuscilem go do domu, powiedzialem zeby sie rozpakowal, ja natomiast udalem sie do lazienki w koncu sie ogarnac.

-Ej bo chyba ci sie cos pod biorkiem rozlalo!-

(Nie bojcie sie ja czytam wszystkie komentarze)

uslyszalem glos George'a. Zaraz... nic sie tam nie rozlalo...

-No juz ide ! -

-nie spiesz sie! Posprzatam ci!-

Kiedy to uslyszalem wybieglem z lazienki i to bez bluzki bo akurat sie przebieralem. Chlopak stal obok mojego biorka.

-George! Idz do salonu-

-Czemu? - zasmial sie po czym popatrzyl na mnie i zarumienil sie

-em... Nie chce cie meczyc sprzataniem, idz sobie cos wlacz jakies trudne sprawy czy gotowanie z Gesllerowa-

Pov. George

Dream zachowywal sie dosyc dziwnie, zupelnie jakby nie chcial abym sie o czyms dowiedzial, ja chcialem byc tylko mily, ale no coz moze serio cos ukrywal...? Juz mialem isc do salonu kiedy popatrzylem na jego klate, byl naprawde dobrze zbudowany... az chcialo by sie go dotknac.

George idioto o czym ty myslisz, stalem tak bez ruchu wpatrzony w to jedno miejsce kiedy uslyszalem jego glos

-George? Slyszysz ? Ja tu ogarne i bedziesz mogl przyjsc-

-a tak, dobra - wyszedlem z pokoju jak prosil, i usiadlem na kanapie.

Obok mnie lezala jego bluza, chwile sie zastanawialem az w koncu wzialem ja do reki.

Byla naprawde miekka, postanowilem wykorzystac to ze Clay aktualnie sprzata w swoim pokoju.

Polozylem sie tulac do siebie bluze i zamknalem oczy.

...

-ahh~ Clay- jeknalem lezac pod chlopakiem

-Jeszcze chwile... i zaraz..- powiedzial po czym zlaczyl nasze usta w dlugim pocalunku. Oplotlem swoje rece wokol jego szyji zblizajac jego cialo do mojego, przez co wszedl we mnie juz do konca.

-Clay~ jeknalem mu wprost do ucha co podniecilo go jeszcze bardziej.

...

Uslyszalem kroki co automatycznie wyrwalo mnie z moich rozmyslan, tak to byl Clay.

Szybko rzucilem bluze gdzies w kat, usiadlem i wlaczylem tv.

-dobra ogarnalem troche- powiedzial. No ale juz mial na sobie bluze.

-a okej ja tu sobie ogladalem gotowanie - spojrzalem na telewizor na ktorym lecialy kucyki pony. Zjebalem

-haha no to fajne gotowanie- zasmial sie

-heh...-

-dobra mozesz juz wejsc do mnie do pokoju-

-okej- wstalem, ale poczulem cos dziwnego. Tak stanal mi, nosz kurde, jako iz mialem na sobie dresy praktycznie wszystko bylo widac, jakbym nie mogl ubrac czegos innego. Naciagnalem bluze tak zeby zaslonic to miejsce.

ff i one-shoty z notatnikaOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz