Pov. Nexe
12:38
Wstałem. { myśli będę zapisywała w *...* }
*ale mnie głowa boli japierdole! Ale się wczoraj schlałem na tej imprezie... *
Wstałem i poszedłem do kuchni po leki przeciwbólowe . Idąc usłyszałem okropny hałas dochodzący z mojej łazienki. Chciałem pójść sprawdzić co to ale nie mogłem wytrzymać bólu. Wziąłem tabletkę , położyłem się jeszcze na chwilę na łóżku i zupełnie zapomniałem o sprawdzeniu łazienki. Zasnąłem .
15:30
Obudziłem się i poszedłem do łazienki żeby się wykąpać. Gdy podszedłem do drzwi usłyszałem jakby ktoś coś mruczał pod nosem w mojej łazience. Troche się przestraszyłem bo zupełnie nie pamiętam co się wydarzyło po wczorajszej imprezie .
Szybko otworzyłem drzwi i wszedłem do łazienki żeby zobaczyć kto tam jest .
Na podłodze leżał Yoshi - chyba spał i gadał przez sen . Obudziłem go żeby się dowiedzieć co robi w moim domu . Filip podniósł się i przez chwilę patrzył na mnie jak na idiotę.
N: dobrze się czujesz ?
Y: tak ale jestem trochę obolały bo spadłem z tej szafki
N: czemu spałeś na szafce ?
Y: nie wiem , nie pamiętam za wiele z poprzedniej nocy
N: a co robisz w moim domu ?
Y: raczej co ty robisz w moim ?
W tym momencie rozejrzałem się po pokoju i łazience i zdałem sobie sprawę , że rzeczywiście nie jestem u siebie .
N: WTF?! Co się wydarzyło wczoraj? Skąd ja się tutaj wziąłem ?!
Y: nie wiem ale strasznie boli mnie głowa, są tam jakieś leki ?
N: tak , zaraz ci podam
[podaje leki]
Y: dzięki
N: spk , może pójdziemy przeszukać twoje mieszkanie - może ktoś jeszcze tu leży nieprzytomny ...
Y: za bardzo boli mnie głowa ale możesz się przejść i zobaczyć
N: okej
Poszedłem do kuchni , drugiej łazienki, zszedłem po schodach do pokoi reszty współlokatorów ( SzymeQ , Unboxalla, Kamila Montażysty (to chyba wszyscy XD)). Jak dotąd nikogo nie znalazłem , więc wróciłem do Yoshiego . Filip leżał się na łożku.
N: nikogo nie znalazłem , nawet chłopaków( współlokatorów)
Y: hmmm , ciekawe gdzie są
N: no , oby im się nic nie stało
N: ja już chyba pojadę do siebie i może u mnie w domu kogoś znajdę 🤪 ...
Y: okej , jak się trochę lepiej poczuję to zadzwonię
N: okej , jakbyś się czegoś dowiedział to napisz...
___________________________________________________________________________________
Kilka słów od Autorki
Hejka, to pierwszy rozdział i jak na razie nie ma Ewrona 😏 ale spokojnie na niego jeszcze przyjdzie czas. Dajcie znać czy podoba się Wam to . 😊
353 słowa , oczywiście bez tych słów od Autorki
