🌌Co to było?🌌

108 14 0
                                    

To co jaki ten horror bierzemy?-zapytał Aidan

Weź ten najstraszniejszy na świecie-powiedział Noah

Aidan włączył jakiś horror. Na początku wcale nie był taki straszny. Przynajmniej przez pierwsze 30 minut.
Była tam jakaś scenka o mężczyźnie zjadającym żywcem dzieci. Przestraszyłam się jak krew się rozprysła. Ze strachu wtuliłam się z ramie Aidana. Ale tylko na chwile bo potem zdałam sobie sprawę, że przytuliłam się do chłopaka.

Co ty robisz?-zapytał Aidan

Sorki, przestraszyłam się-odpowiedziałam, a chłopak dalej zaczął oglądać tak jak ja.

No koniec filmu zauważyłam, że Veronica zasnęła przytulona do Noah'a, który wsumie też spał. Oczywiście Louis wraz z Martiną też zasneli. Popatrzyliśmy po sobie z Aidanem po czym powiedział:

Chodź przeniesiemy ich na łóżko. W sypialni moich rodziców jest bardzo duże.-powiedział, a ja zgodziłam się pomagając mu już nieść przyjaciół do sypialni.

Gdy przenieśliśmy przyjaciół, chłopak stwierdził, że pójdziemy po coś do jedzenia. Ja zgodziłam się, nie myśląc o tym, że jest już pierwsza w nocy. Wyszliśmy z domu chłopaka i ruszyliśmy do mc'donalda. Całą drogą nie oddzywaliśmy się do siebie.

Gdy doszliśmy do naszego celu poszłam zamówić jedzonko dla mnie i Aidana.
Chłopak zpłacił, a ja wzięłam jedzienie kierując się do stołu. Zjadłam nugetsy i frytki, a chłopak duże frytki i bicmaca. Nie wiem jak on to pomieścił ale ok.

Ale się najadłam-powiedziałam wracając do domu z chłopakiem

Ta ja też-powiedział taki jakby smutny?

Czy ty jesteś smutny?-zapytałam, a chłopak nic nie odpowiedział. Co się stało?-dodałam po chwili. Mimo że go nienawidziłam to nie chciałam żeby był taki przybity

Powiedzmy, że podoba mi się pewna dziewczyna, ale ona mnie nienawidzi-powiedział patrząc w ziemie.

Pov Aidan

Oczywiście, że chodziło mi o Julię i w sercu miałem nadzieję, że zrozumie o kogo mi chidzi. Niestety. Nie zrozumiała.

Pov Julia

Byłam zszokowana. Czy on właśnie wygadał się MI że ktoś się mu podoba. Szczerze myślałam, że odpowie mi nie twoja sprawa czy coś w tym stylu. No cóż nie wiedziałam jak mu doradzić bo mimo iż mam 16 lat to nigdy nie miałam chłopaka.

To może powiedz jej co czujesz?-zapytałam chłopaka

Jak mam jej powiedzieć jak mówiłem, że mnie nienawidzi?-ciągnął

Ehhh... no tak-odpowiedziałam. Cały czas się zastanawiałam jak mu doradzić. Ale zastanawiałam się też kto jest tą dziewczyną. Przecież każda dziewczyna się w nim kocha.

Oprócz mnie?

Czy on zakochał się we mnie i właśnie mi to wyznał?

Hejo!
Następny rozdział za nami!
Tak wiem, że bardzo krótki ale poprostu MUSIAŁAM przerwać w tym momencie haha.
Dajcie znać w komentarzu jak się wam podoba!

,,𝕮𝖔 𝖙𝖔 𝖏𝖊𝖘𝖙 𝖒𝖎ł𝖔𝖘𝖈?"Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz