,,𝕮𝖔 𝖙𝖔 𝖏𝖊𝖘𝖙 𝖒𝖎ł𝖔𝖘𝖈?"

🌌Obudź się!🌌

Pov Aidan

Julia! Proszę nie zasypiaj!-krzyczałem, ale dziewczyna się nie oddzywała. Zasnęła. Musiałem szybko zawieść ją do szpitala. Wziąłem ją w styl panny młodej na ręce i szybko skierowałem się do taksówki.

Szybciej!-krzyczałem do kierowcy

Gdy facet dojechał przed szpital, wysiadłem z samochodu i wołałem po całym szpitalu o pomoc. Wkońcu przyszedł lekarz, wziął dziewczynę na salę operacyjną i zakazł mi iść z nim. Pielęgniarka zadzwoniła na policję, której opowiedziałem całą historię. Pytali mnie o wygląd i dane Olivii. Wszystko opowiedziałem i czekałem na korytarzu.

Mijała jedna godzina, druga, trzecia...

Dopiero po 8 godzinach lekarz zawoł mnie do jeszcze śpiącej dziewczyny

Obudzi się za jakieś 2 godziny. Gdy to zrobi proszę o poinformowanie o tym personelel-kazał mi lekarz, na co ja pokiwałem twierdząco głową i szybkim krokiem weszedłem do brązowookiej

Zobaczyłem ją spiącą na szpitanym łóżku. Wyglądała tak niewinnie. Dlaczego dałem uciec tej idiotce? Dlaczego nie obroniłem Julii? Cały czas o tym myślałem. To wszystko moja wina. Moje rozmyślanie przerwała wchodząca Martina, do której zadzwoniłem kiedy Julia była operowana.

Ty tępy idioto! Coś ty zrobił! Czemu jej w pokoju nie zostawiłeś? Czy ciebie popiepszyło do reszty?- krzyczała na mnie ale tak aby nie usłyszeli lekarze

Przepraszam!-odpowiadłem

To były pytania retoryczne debilu! Nie miałeś odpowiadać. Zresztą nie oddzywaj się wcale. Tak będzie lepiej-powiedziała wrednie dziewczyna

Uspokój się! Kłótnie tu nie pomogą-dodałem i dostałem od przyjaciółki z liscia. Co do cholery?-zapytałem nerwowo

No co miałam się uspokoić, więc już będe spokojna-odpowiedziała dziewczyna

Wyjdź-powiedzałem, na co ona zrobiła skwaszoną mnię i usiadła na korytarzu czekając, aż jej przyjaciółka się wybudzi.

Usiadłem obok Julii i zacząłem jaj mówić:

Proszę obudź się. Jesteś mi potrzebna. Jesteś silna. Damy rade.-cały czas jej to szeptałem. Myślałem, że może się nie obudzić i to wszystko będzie moja wina. Chyba z wyczerpania zasnąłem siedząc na krześle obok łóżka szpitalnego, dalej trzymając rękę dziewczyny.

Nagle obudziłem się. Albo ten ruch mnie obudził.

Poczułem ruszajacą się dłoń Julii.
Zaczeła się wybudzać...

Hello!
Jak się wam podoba ten rodział?

Aidan z wami!