Horkruks

789 21 2
                                    

Przyszłam do biblioteki gdzie siedział już Tom :
- No w końcu ile można czekać?
- Sorki, ale nie chciało mi się.
- Sama się zgodziłaś.
- Ta wiem..
- Dobra do rzeczy nie przyszłem tu z tobą gadać. Szukamy czegoś czarno magicznego. Co przyciągnie twoją uwagę.
- Ok, ile masz zamiar tu siedzieć?
- Aż coś znajdziemy.
- Mam nadzieję, że szybko coś znajdziemy.
- Ta.
*
Siedziliśmy w bibliotece kilka godzin :
- Riddle ja chce już wracać.
- Szukaj nie marudź.
- Mam dość...
- Ej! Mam coś!
- Co?!
- Horkruks.
- Co to?
- Przedmiot w, którym ktoś ukrył cząstkę własnej duszy. - przeczytał.
- Jak go zrobić?
- Trzeba kogoś zabić.
- Riddle czy ciebie powaliło?!
- Możliwe.
- Co one dają, że chcesz zabić, żeby je zrobić.
- Nieśmiertelność Hannah.
- Riddle czy ty naprawdę chcesz to zrobić?
- Nie wiem, muszę się o nich więcej dowiedzieć.
- Od kogo?
- Od Slughorn'a.
- Rób co chcesz, ja wracam.
- Trzeba rozczepić duszę, żeby je stworzyć.
- Czy ty jesteś głupi? Naprawdę o tym myślisz?
- Tak.
- Jesteś debilem wiesz.
- Nie przesadzaj!
- Idę stąd pa!
*
Nie odzywałam się do Toma przez dwa dni. Pewnego razu podszedł do mnie :
- Ej!
- Czego?!
- Muszę Ci coś powiedzieć.
- Tak słucham?
- Nie tutaj!
- A gdzie?
- No chodź debilko - pociągnął mnie za ręke. Poszliśmy na pusty korytarz.
- No co?
- Stworzyłem horkruksa.
- Tom! Czy ty jesteś idiotą! Kogo zabiłeś?!
- Cieszej!
- No kogo?
- Marte.
- Tą Martę?! Jak?!
- Tego ci nie powiem.
- No debil! Czy ty zwariowałeś?! I jeszcze mi to mówisz! Musimy komuś powiedzieć.
- Nie!
- Riddle ja nie wytrzymam wiedząc takie coś. Myślisz, że będzie łatwo?
- Nie, ale jak już mówiłem nie wycofasz się.
- Wiem! I chyba nie powinnam się decydować na znajomość z tobą.
- A jednak się zdecydowałaś. Pytanie brzmi czemu?
- Nie wiem. Jestem głupia. Po co ja usiadłam w tym głupim przedziale? Teraz mam na sumieniu Martę.
- Weź nie panikuj.
- Jak mam nie panikować? Zabiłeś ją mogłeś mi tego nie mówić.
- Sama chciałaś.
- Zamknij się proszę! Twój głos wszystko pogarsza.
- No dobra. Przyjdź dzisiaj do biblioteki.
- Nie! Nie mam ochoty cię widzieć!
- Sam sobie poradzę!
- No i dobrze!

Just to be loved || Tom Riddle Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz