Kira: Wrócę równo o północy, obiecuję.
*Następnego dnia rano*
Sik: Kiedy wróciłaś?
Kira: O północy, jak obiecałam.
Sik: Okej. Tak w ogóle to chyba musimy wymienić zegar.
Kira: Dlaczego?
Sik: Bo o czwartej nad ranem krzyknął ,,Kurwa!" i zaczął bić jeszcze osiem razy, zwymiotował w wejściu i zaczął się śmiać. Potem wpadł na stojak i rozwalił szafkę koło naszej sypialni. A na koniec otworzył drzwi z hukiem, powalił koło mnie i zaczął chrapać.
CZYTASZ
Rozmowy z Galaktyki 2
RandomNasza kochana trójka Skywalkerów powraca w drugiej części talksów. Nie zamierzają zwolnić tempa, więc szykujcie się na kolejną porcję ironii, gierek słownych i żarcików.