#88

86 9 0
                                    

Anakin: Słowo daję, nigdy chyba nie miałem dziwniejszej sytuacji.

Sik: Tak, jasne. To jeszcze pikuś. Najdziwniejsze, by było przelecieć laskę i jej siostrę tego samego wieczoru, gdy obie są zakonnicami.

Anakin *WTF?! na twarzy*: Zaraz, ty miałeś coś takiego?!

Sik: Nie, ale w dosłownie ostatniej chwili się skapnąłem.

Rozmowy z Galaktyki 2Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz